Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Wokół książek

Wstydy polskie historyczne

Wstyd nie jest kategorią zamykającą i obezwładniającą. To jedyna sensowna postawa, gdy myślimy o polskiej historii, tylko on pozwala opowiedzieć o tych, którzy zostali skrzywdzeni, niedopuszczeni do głosu.
rysunki Dominik Nawrocki
POSŁUCHAJ

Cztery lata temu Adam Lipszyc w „Tekstach Drugich” napisał, że polskie społeczeństwo cierpi na kompleks małego narodu, który przerzuca odpowiedzialność za własną historię na jakiś zewnętrzny podmiot i czerpie z tego zarówno udrękę, jak i przyjemność:

Obiekt ów jest zły: jest prześladującym nas opresorem; dlatego, że jest zły, jest też jednak dobry, ponieważ pozwala nam utrzymać się w stanie zależności, dzięki której możemy oddawać się wygodnej fantazji impotencji, unikać wszelkiej odpowiedzialności za własne czyny, nie pamiętać, że cokolwiek faktycznie zrobiliśmy (w szczególności: że wyrządziliśmy komuś krzywdę).

Zdaniem Lipszyca wolimy pamiętać różne zdarzenia, jakby odbywały się poza i ponad nami, aranżowane przez obce byty – państwa, organizacje lub jednostki. Teza ta, odnosząca się zarówno do okresu zaborów, jak i PRL-u, kłóci się oczywiście z dominującą dzisiaj publicznie retoryką odzyskiwania narodowej dumy, skupiającą się w nośnym haśle „wstawania z kolan”. Polska pamięć jest drogą pełną bolesnych kolizji, głównie dlatego, że jedni uczestnicy ruchu używają wysokotonażowych pojazdów, a inni – rowerów. Państwo próbuje promować narracje heroizujące, przywracanie pamięci o zapomnianych bohaterach, i ma do tego wiele narzędzi, dysponuje też dużymi nakładami finansowymi. Pozyskują je reżyserzy „słusznych” filmów, takich jak Historia Roja , czy producenci paździerzowych seriali – czego najlepszym przykładem jest Korona królów . Polski Instytut Sztuki Filmowej i Instytut Książki nagradzają dotacjami ideologicznie słuszne produkcje filmowe i przekłady, a muzealnicy, powołując się na rodzinę Ulmów, próbują podważyć opowieści o polskich …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00