Wersja audio
Gdy Swietłana Aleksijewicz siadała do pisania jednej ze swoich najbardziej znanych książek – Wojna nie ma w sobie nic z kobiety – towarzyszył jej jasny cel. „Napisać taką książkę o wojnie, żeby niedobrze się robiło na samą myśl o niej, żeby sama myśl była wstrętna. Szalona” [przeł. Jerzy Czech]. Jako pisarka i dziennikarka (narodowości białorusko-ukraińskiej) zdołała pokazać rewers wojny w jej najbardziej okrutnym wymiarze – to, jak niszczy nie tylko miasta, domy, relacje i ludzi, ale przede wszystkim wiarę w dobro.
„Wstrętnych” i „szalonych”, choć pięknych tekstów kultury o bezwzględności wojny powstało jednak bez liku. Do klasyki zaliczam powieści Ericha Marii Remarque’a, od Na Zachodzie bez zmian, przez Łuk triumfalny, po Czas życia i czas śmierci; podobnie jak, bez wątpienia ikoniczne dla swojego gatunku, reportaże Hanny Krall, choćby te zgromadzone w tomie Fantom bólu.
O filmowych klasykach, takich jak Pianista Romana Polańskiego, Czas apokalipsy Francisa Forda Coppoli, Hiroszima, moja miłość Alaina Resnais’go czy Full Metal Jacket Stanleya Kubricka nie trzeba chyba wspominać. Dorzucę więc jeszcze kilka mniej oczywistych wyborów, jak Syn Szawła László Nemesa, Mandarynki Zazy Uruszadze lub – dla wytrwałych – ponaddziewięciogodzinne Shoah Claude’a Lanzmanna. Warto.
Można jednak zaczytywać się w monumentalnych Łaskawych Jonathana Littella lub oglądać takie spektakle jak (A)pollonia Krzysztofa Warlikowskiego (która między innymi z Łaskawych zapożyczyła kilka co mocniejszych fragmentów). Można się cieszyć wybitnymi inscenizacjami, takimi jak spektakl Cabaret w londyńskim Playhouse Theatre na podstawie wystawianego na Broadwayu musicalu z 1966 roku, który opowiada historię zapaści dotychczasowego świata na początku drugiej wojny światowej w Niemczech. Można też kontynuować tę listę ważnych tytułów „à propos wojny” bez końca (z pewnością wyrzucę sobie po czasie, że nie wspomniałam o czymś szczególnie wybitnym). Ale wszyscy się chyba zgodzimy, że mimo tak bogatego zbioru okołowojennych dzieł wojny i tak nie sposób zrozumieć.
Zwłaszcza że mało kto się spodziewał, że słowo to stanie na podium plebiscytu Uniwersytetu Warszawskiego na słowo roku 2022. Wojna – choć na świecie obecna przecież nieustannie – dobiła tym razem pod naszą granicę. O tym, jak ją objąć wyobraźnią, pisze w swojej najnowszej książce Współczesna wojna Justyna Kopińska. Obok reportaży z bombardowanego Lwowa, Donbasu, Charkowa czy Buczy, Kopińska włączyła do książki obrazy innych współczesnych kryzysów i konfliktów, od pandemii po zaostrzenie w Polsce prawa do aborcji. Podkreśla w ten sposób, że współczesna wojna toczy się nie tylko w Ukrainie – choć tam bez wątpienia doświadcza się jej w nieporównywalnej z innymi skali.
Rozumiem jednak przekonanie, że o wojnie nie sposób opowiadać słowami. Wtedy z pomocą przychodzą obrazy. Koniecznie sprawdźcie European Images. The photographic newsletter on european matters, w którym redaktorzy różnych magazynów (w tym „Pisma”) dokonują tematycznego wyboru ważnych, najtrafniej opowiadających świat fotografii. Edycja o wojnie porusza na wielu poziomach. Polecam, podobnie jak – w sferze obrazów – animowany film dokumentalny Walc z Baszirem Ariego Folmana, który pokazuje traumatyczne doświadczenia wojny w Libanie z początków lat 80. Wszystko to ostatecznie jest opowieścią o absurdzie wojny jako takiej.
Bo w jakimś sensie wojna nie znika nigdy. Jej konsekwencje dzielą wsie, miasta, lasy, rodziny i sąsiedzkie relacje na wiele dekad, a nawet wieków. W ten właśnie sposób czytam książkę naszej koleżanki z „Pisma” Ewy Pluty. Rubież. Reportaż wędrowny to prowadzona przez ciało, rozmowy i osobiste doświadczenie opowieść o wędrówce wzdłuż wschodniej granicy Polski. Reportaż ten pokazuje, że wszelka opowieść o granicach i stawianych murach w nieunikniony sposób prowadzi do opowieści o podziałach. A te najczęściej wytycza wojna. Raz prowadzona w czołgu, a innym razem na ulicznym proteście.
Podcastu À propos możesz słuchać w kanale „Pismo do słuchania”. Publikujemy tu wybrane nagrania tekstów z miesięcznika, poezję, podcasty z cyklu Premiera Pisma, Jak naprawić przyszłość?, prowadzony przez Barbarę Sowę, Wiersz na poniedziałek autorstwa Magdaleny Kicińskiej oraz Śledztwo Pisma.
Znajdziesz nas również w swoich ulubionych aplikacjach podcastowych:
⋅ Spotify
⋅ Lecton