Wersja audio
W badaniu Dobrostan psychiczny a wybrana oferta miast przeprowadzonym przez firmę Kantar Polska na zlecenie Grupy LUX MED, które opublikowano we wrześniu tego roku, 65 procent ankietowanych uznało, że miasta, w których żyją, powinny ich wspierać w dobrostanie psychicznym, ale tylko 24 procent wskazało, że tak się rzeczywiście dzieje. A zdrowie psychiczne jest numerem jeden troski Polek i Polaków – na depresję choruje u nas ponad 1,2 miliona osób. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2030 roku depresja będzie najczęściej diagnozowaną chorobą na świecie. W świetle tych danych pytanie każdego o jego dobrostan staje się coraz bardziej zasadne.
Zachęcona przez infuture.insititute, platformę badającą megatrendy, wypełniłam ankietę, która miała zbadać poziom mojego dobrostanu. Wynik mocno mnie zaskoczył – okazuje się, że jakość życia wypadła u mnie poniżej średniej, a w dbaniu o siebie zapomniałam o zdrowiu psychicznym, kontakcie z naturą i relacjach z przyjaciółmi. Tym samym dołączyłam do 60 procent Polek i Polaków, którzy oceniają swój dobrostan jako średni albo niski. Ale może takie jest życie i lepiej stanąć w prawdzie, niż się oszukiwać, że mamy się tak, jak niektórzy na Instagramie? Shelly Kagan, filozof z Uniwersytetu Yale, proponuje, by zamiast mówić i dążyć do well-beingu, mówić o ill-beingu (ang. „złostanie”, w przeciwieństwie do dobrostanu), bo nasza rzeczywistość rzadko jest lekka, częściej trudna i przytłaczająca. Ale to nie znaczy, że nie można na tym budować dobrego życia. To nowe spojrzenie na dobrostan. Może prawdziwsze.
O tym chcemy opowiedzieć w tym wydaniu specjalnym. I tak Agata Romaniuk w eseju o (nie)poszukiwaniu miłości zadaje sobie – i nam – pytanie, czy naprawdę nasz dobrostan musi zależeć od obecności drugiej osoby w relacji nazywanej ładnie romantyczną? A może wcale nie musi? Z kolei Zuzanna Kowalczyk rozmawia z psycholożką sportu Darią Abramowicz, znaną ze współpracy z tenisistką Igą Świątek, o presji i stresie w świecie sportu, w którym gra toczy się o najwyższą stawkę. „Dyskomfort, który niosą za sobą nasza pasja i chęć osiągnięcia celów – sportowych, biznesowych czy edukacyjnych – jest wbrew pozorom czymś, co można, a nawet należy pogodzić z troską o dobrostan i zachowanie zdrowia. W tym sensie dobrostan staje się narzędziem do osiągania naszych celów. Zawsze bardzo zachęcam, żeby nie pozostawał on tylko narzędziem, ale również równoległym celem” – mówi Abramowicz.
Nad swoim dobrostanem pochyla się Ewa Pluta. By lepiej zrozumieć psychoterapię przez ciało, sięga do autobiografii Alexandra Lowena, którego nauki i praktyki stają się coraz popularniejsze, a do nas powoli dociera, że bez dobrej relacji z ciałem – czyli ze sobą – nie zbudujemy dobrego życia. Jeszcze szersze spojrzenie daje nam tekst o polskiej psychoterapii w ogóle. Maja Hawranek w studium Polacy już nie biorą się w garść rzuca światło na to, jak rozwijała się polska szkoła psychoterapii od lat powojennych, kto i w jaki sposób kładł jej podwaliny i podejmował ogromny wysiłek w popularyzację terapii i edukację związaną ze zdrowiem psychicznym. Dodatkowo w przedrukowanym przez nas eseju autor „New Yorkera” Manvir Singh zastanawia się, jak bardzo diagnozy dotyczące naszego zdrowia psychicznego stają się naszymi tożsamościami i ułatwiają lub utrudniają nam życie. Do pełni dodajemy piękne opowiadanie Agnieszki Jelonek oraz komiks Judyty Sosny o byciu dziewczynką w Polsce.
Wyszedł nam bardzo kobiecy numer. Zapraszamy do lektury.