Felieton
Byliśmy w błędzie? Nie, byliśmy głupi
Jak sensownie planować przyszłość kraju, skoro na zebranie danych dowodzących, że poza dużymi miastami ludzie zarabiają słabo, potrzebujemy trzydzieści lat?
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Jak sensownie planować przyszłość kraju, skoro na zebranie danych dowodzących, że poza dużymi miastami ludzie zarabiają słabo, potrzebujemy trzydzieści lat?
Z transportem publicznym w mniejszych miejscowościach jest jak z samochodami elektrycznymi – wszyscy o nich mówią, mało kto nimi jeździ. W samorządzie lokalnym dominuje filozofia „buduj drogi, wygrasz wybory”. A
Pisanie o mediach może być obarczone zarzutem, że dziennikarze zamiast rzeczywistością zajmują się sobą. Dlatego ustalmy na wstępie: to nie jest tekst o mediach, tylko o demokracji.
Polski system emerytalny preferuje mieszkańców większych miast i całkowicie abstrahuje od tego, jak wyglądał rynek pracy przez ostatnie 35 lat w małych miejscowościach. Najbardziej poszkodowane są kobiety.
Rodzina rozumiana jako sakramentalny związek kobiety i mężczyzny to już przeszłość także poza wielkimi miastami.
– Jedyna dobroć to było mieszkanie. To mi dał pegeer. I jeszcze mnie nauczył, że trzeba pyskować. Jak sobie nie wyrwiesz wolności, to ci jej nie dadzą. Publikujemy fragment książki „Zboże rosło
Nigdy by nie zrobił czystego tła. Na żadnym plakacie nie było nic idealnie czystego. Czasami jeszcze specjalnie kawą czy herbatą zachlapał. Po prostu miał niechęć do sterylności w sztuce.
Zachowujemy się, jakbyśmy wciąż mieli nadzieję, że to się nie stanie. Trend się odwróci, znów będzie, jak było. Nie będzie. W nieodległej przyszłości w mniejszych miastach 40–50 procent mieszkańców będą
W Polsce międzywojennej 64 procent gospodarstw na wsi uznawano za niewystarczające, a 40 procent wiejskich kobiet za zbędne. Jak sobie radziły z życiem? Publikujemy fragment książki „Chłopki. Opowieść o naszych
Wieś przez lata przegrywała z miastem ze względu na gorszy dostęp do pracy, edukacji, kultury. W dyskusjach o przyszłości jest nadal marginalizowana, choć zamieszkuje ją 40 proc. polskiego społeczeństwa. Czy
Dwie emerytki wzięły sprawy w swoje ręce: – Inni proszą, żebyśmy w ich imieniu powiedziały głośno na sesji rady gminy o tym, co ich boli. Sami nie powiedzą. Bo siedzi w nich stary pogląd, że
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Jak się spotkać z osobą na wsi, będąc z miasta? I czy to w ogóle możliwe?
Nie interesuje mnie powielanie teorii. Teorie szybko jałowieją. Interesują mnie zjawiska żywiołowe, praktyki życiowe, fenomeny - mówi prof. Roch Sulima w rozmowie z Rafałem Księżykiem.