Pismo ze świata
Czy Chiny i Indie uratują świat?
Jeszcze niedawno na napomnienia Zachodu, że ich kraje powinny być bardziej „zielone”, dyplomaci z Chin oraz Indii odpowiadali, że najwięksi historyczni truciciele nie mają prawa ich pouczać.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Jeszcze niedawno na napomnienia Zachodu, że ich kraje powinny być bardziej „zielone”, dyplomaci z Chin oraz Indii odpowiadali, że najwięksi historyczni truciciele nie mają prawa ich pouczać.
Młodzi Tajwańczycy znajdują się w paradoksalnej sytuacji. To przeprowadzona w dużej mierze ich rękami demokratyczna rewolucja umocniła odrębność kraju od Chin, dziś jednak władza żąda od nich poświęcenia części swoich
Trzeciego kwietnia 2011 roku dopadli mnie policyjni tajniacy i na osiemdziesiąt jeden dni zniknąłem w czarnej dziurze. W odosobnieniu zacząłem rozmyślać o przeszłości, zwłaszcza o ojcu, i próbowałem sobie wyobrazić,
Ćwiczenia militarne, jakie na początku sierpnia tego roku przeprowadziła chińska armia w Cieśninie Tajwańskiej podczas wizyty Nancy Pelosi z Izby Reprezentantów USA, przypomina, że jeszcze długo filmy Edwarda Yanga nie stracą na
Przez dekady Chińska Republika Ludowa kładła podwaliny swej przyszłej potęgi, nie ściągając uwagi świata, i dopiero od kilku lat Zachód postrzega ją jako potencjalne zagrożenie. Pekin nie chce jednak wywrócić
Kto i w jaki sposób rywalizuje dziś o przywództwo nad światem? Posłuchajcie podcastu z cyklu Premiera Pisma.
W tym odcinku podcastu „Wiersz na poniedziałek” zabiorę Was ponownie w świat chińskiej poezji.
Wywołany pandemią koronawirusa kryzys ekonomiczny stawia światowych decydentów przed pytaniem, co dalej. Jedną z najgorszych odpowiedzi będzie chęć powrotu do status quo.
Półroczny synek po raz pierwszy zobaczył się w wysokim lustrze i pomyślał, że to jest drugi chłopczyk.
We wrześniu zeszłego roku Pekin szykował się do wielkiego święta: siedemdziesiątej rocznicy proklamacji Chińskiej Republiki Ludowej. Chiny miały po raz kolejny pokazać światu swoją potęgę. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to dawnym snem,
W czasie powszechnej samoizolacji łatwo dostrzec, że kwintesencja polityki nie zmieniła się od czasów Thomasa Hobbesa: jedni ludzie mówią drugim, co mogą, a czego nie mogą robić.
Jako człowiek dojrzały pokochałem Drogę.
Czy Chińska Republika Ludowa może tolerować różnorodność? Czy też zamierza rozwiązać kwestię Sinciangu za pomocą obozów koncentracyjnych?
Kiedy Ameryka rezygnuje z poszukiwań inteligencji pozaziemskiej, Chiny konstruują największy radioteleskop, który właśnie temu ma służyć.
„Zwyciężają ci, którzy wiedzą, kiedy walczyć, a kiedy nie”, głosi stara zasada Sun Tzu. Chińczycy nie chcą podbić świata, lecz go zdominować. Nie tyle przewagą militarną, co gospodarczą.