Historia osobista
Taedium przed pustą pamięcią
Jej pamięć przechowywana jest w tysiącach połamanych kawałków lustra. A kawałki te przemieszczone przez czas nie pasują już żaden do żadnego.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Jej pamięć przechowywana jest w tysiącach połamanych kawałków lustra. A kawałki te przemieszczone przez czas nie pasują już żaden do żadnego.
Przeprowadź się do mnie, chociaż na chwilę, mówiła babcia do matki, co tam będziesz sama siedzieć. Ja się nie wliczałam – półżywy inwentarz. Sprzedać dom na Końcu, powtarzała, najlepiej sprzedać.
Jestem człowiekiem konstytucyjnie pogodnym. Stąd może to moje uwielbienie rzeczy zbytecznych, bo jest w nich radość i pewna lekkość. Smutek to dla mnie takie powolne umieranie.
Wobec zbliżającej się wojny z Niemcami wydawało się, że lepiej tu przeczekać, że na wschodzie kraju będą bezpieczniejsze. Nie były. Od wschodu wkroczyli Sowieci i szli jak po swoje.
Czy kieruje nami nierozpoznany los, czy przeznaczenie? Odkrywając tajemnice przeszłości naszych bliskich, najwięcej możemy dowiedzieć o nas samych.
Rzeczy. Wiele z nich darzymy sentymentem, trzymamy w gablotce, z dala od kurzu i dotyku naszych dłoni. Dajemy naszym oczom napawać się ich widokiem, ale z czasem zaczynamy patrzeć na
Ogołocone ściany. Właściciele zdjęli z nich to, co najważniejsze, gdy trzeba było iść dalej. Albo zrobili to ci, co przyszli potem. Albo nowi lokatorzy kupili lub dostali, wynajęli, przesiedlili ich.
byliśmy przecież dziećmi...
Hasło „apteczka” przyszło do mnie, kiedy trzy lata temu Dorota Groyecka, redaktorka naczelna nieregularnika Non Fiction poprosiła mnie o krótki tekst o moich ulubionych książkach.
Zakończyła się epoka antycznych skrybów i średniowiecznych kopistów, ponieważ byliśmy ostatnimi emisariuszami manuskryptu, pisma odręcznego, chirografii równie magicznej jak chiromancja.