Bocznymi drogami
A co, jeśli mediów lokalnych zabraknie?
Pisanie o mediach może być obarczone zarzutem, że dziennikarze zamiast rzeczywistością zajmują się sobą. Dlatego ustalmy na wstępie: to nie jest tekst o mediach, tylko o demokracji.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Pisanie o mediach może być obarczone zarzutem, że dziennikarze zamiast rzeczywistością zajmują się sobą. Dlatego ustalmy na wstępie: to nie jest tekst o mediach, tylko o demokracji.
Dziś od rana polskie media solidarnie protestują przeciwko sposobowi implementacji unijnej dyrektywy w zakresie prawa autorskiego. Całkowicie pominięto postulaty wydawców i wydawczyń mediów, którzy domagali się wyrównania pozycji wobec największych
Pisanie pomaga pisać. Poza tym już Faulkner to powiedział: dziewięćdziesiąt dziewięć procent talentu, dziewięćdziesiąt dziewięć procent dyscypliny, dziewięćdziesiąt dziewięć procent pracy. Publikujemy fragment książki „Nitroglicyryna niepokoju” Leili Guerriero.
Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być
Od kilku dni patrzę na dyplom w ramce – mój Grand Press z 2017 roku w kategorii wywiad – za rozmowę z Karoliną Piasecką dla „Wysokich Obcasów”. Stoi w kącie
Jak wyglądałby świat bez wolnych mediów? W trakcie styczniowej Premiery Pisma przyglądamy się krajom, w których już teraz nie ma miejsca dla niezależnych dziennikarzy i dziennikarek. Posłuchaj podcastu Premiera Pisma.
Za chwilę będziemy świętować pięciolecie „Pisma” – uzasadniona jest zapewne hipoteza, że sprawdził się przepis z wnikliwych i niepartyjnych tekstów, ilustracji i zdjęć oraz wyjątkowych autorek i autorów, którego ważnym składnikiem są darczyńcy, a przede
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Cztery lata temu ukazało się nasze pierwsze „Pismo”, a w nim moje słowo wstępne pod jakże frapującym tytułem O sztuce gotowania zupy. A niedawno moja redakcyjna koleżanka poprosiła, bym z
Magazyn Pismo i Szkoła Ekopoetyki zapraszają na bezpłatny warsztat dla dziennikarzy o tym jak pisać i mówić o kryzysie klimatycznym i zagrożeniach z nim związanych. Spotkania online przeznaczone są dla
Co zrobić, żebyśmy mieli sensowne elity? To konserwatywne pytanie, a ja nie jestem konserwatystą. Jestem od tego, żeby zakłócać, wtrącać się, szarpać. I w tym sensie posiadanie swoich elit interesuje mnie mniej. Wszystko mi
Powinniśmy na nowo przemyśleć koncepcję mediów społecznościowych i przestać wierzyć w bajki o ich łączącej sile.
My nie jesteśmy po to, żeby robić infotainment, żeby się wdzięczyć do ludzi czy ich zabawiać – mówił o roli dziennikarzy Jarosław Gugała z Polsatu w czasie pierwszej debaty z
Tabloid wygrał w sieci, ale dla poważnego dziennikarstwa i wydawców prasy jest jeszcze nadzieja.
Media stały się chłopcem do bicia. Ich wiarygodność podważają możni tego świata, próbują je uciszyć i pozbyć się niewygodnych krytyków. Atmosfera pogardy dla demokracji tylko temu sprzyja.
Rozmowa z Haliną Bortnowską, legendarną sekretarz redakcji „Znaku”.
Co w przepisie „Pisma. Magazynu opinii” byłoby najistotniejsze: właściwa mieszanka reportaży, opowiadań, esejów, poezji, ilustracji, fotografii i obrazkowych historii czy też coś innego, o wiele ważniejszego?