Od Redakcji
Małe conieco
Czytacie przepisy kulinarne? A może oglądacie filmiki influencerów, którzy przygotowują różne pyszności?
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Czytacie przepisy kulinarne? A może oglądacie filmiki influencerów, którzy przygotowują różne pyszności?
Pokaż mi, co jesz, a powiem ci, czy jesteś dzieckiem PRL-u, foodiesem z Instagrama, czy może kimś zagubionym między dietą pudełkową a tęsknotą za żurem. Historia jedzenia w Polsce to historia transformacji społecznej, ekonomicznej
Marnujemy żywność. Około 33 procent wyprodukowanego jedzenia nigdy nie trafi na stół. Paradoks polega na tym, że zaledwie jedna czwarta produktów lądujących w śmietniku wystarczyłaby na zaspokojenie potrzeb głodujących.
Potrzebujemy nowej rewolucji rolniczej. Inaczej nie wyżywimy rosnącej populacji, równocześnie redukując ślad węglowy i ratując środowisko.
Żywność ze śmietnika to żaden obciach, obciachem jest za to marnowanie jedzenia na wielką skalę. Jak odbudować szacunek do tego, co zostaje nam na talerzu?
Świat nie upadnie, gdy zjemy jednego banana czy awokado, ale może nie jedzmy dwóch awokado dziennie. Nie brzmi to rewolucyjnie ani bardzo oryginalnie, ale wierzę w małe rozwiązania, systematyczne i
Najpierw, jak chce najpopularniejsza w naszym kręgu kulturowym opowieść o stworzeniu świata, stało się światło. Drugiego dnia Bóg stworzył owoce, szóstego dnia człowieka.
W cyklu „Nie wszystko stracone” przypominamy o tym, że na świecie wciąż dzieją się też piękne, dobre rzeczy.
Na pudełkach jajek i paczkach filetów z piersi kurczaka widnieją soczyście zielone łąki, kłosy zboża, wiejskie chaty i szczęśliwe, czyste kury. Nieprzyjemną prawdę kryją długie, białe hale, do których niechętnie wpuszcza się gości.
Zakończyła się epoka antycznych skrybów i średniowiecznych kopistów, ponieważ byliśmy ostatnimi emisariuszami manuskryptu, pisma odręcznego, chirografii równie magicznej jak chiromancja.
Kochamy łososia i bez skrupułów wyjadamy go do ostatniej sztuki. Z każdą kolejną nieodpowiedzialnie wyłowioną rybą podpisujemy jednak cyrograf w imieniu całego ekosystemu.
Jak jeść, by nie szkodzić planecie, żyć długo i być zdrowym? Czy wybory żywieniowe są dziś „testem na człowieczeństwo”? Posłuchaj podcastu z cyklu Premiera Pisma.
Jedzenie mięsa generuje ogromne koszty dla środowiska. Właściciel firmy Impossible Foods twierdzi, że znalazł rozwiązanie tego problemu.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Jedzenie nie tylko określa zapatrywania polityczne. Bywa testem na człowieczeństwo, a zwykłe "lubię” czy „nie lubię” od dawna nie wystarcza.
Okładka lutowego numeru Pisma autorstwa Klaudyny Karczewskiej zatytułowana "Bierzcie i jedzcie".
Współprowadzi kilka restauracji, ma rubrykę w „Wysokich Obcasach”, wydaje książki, tłumaczy, jak gotować w domu, i przekonuje, że warto. Rozmowa z Agnieszką Kręglicką o kulinarnych modach ostatniego trzydziestolecia.
Jak jeść, by jeszcze bardziej nie dewastować planety? – przez ostatnie pół roku stawialiśmy to pytanie sobie i naszym rozmówcom.