Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

numer grudniowy

Dostęp online

Zapewnij sobie stały dostęp do wysokiej jakości materiałów o najważniejszych problemach i zjawiskach współczesnego świata. Załóż konto i kup dostęp online do wszystkich treści, także w wersji audio, PDF, ePUB i MOBI.

Zobacz

Newslettery

Rzeczywistość

Felietony

Idee

Posłuchaj

Kultura

Opowiadanie

Jerzy Koch

Co w lecie 1939 roku babcia Zofia z moją mamą robiły w Tuchli, w powiecie jarosławskim, między Miękiszem Starym a Miękiszem Nowym, Kobylnicą Ruską a Wolą Załęską? Odpowiedź jest prosta, choć historia skomplikowana. Przyjechały do Irki Ostaszewskiej, córki Władysława Jaźwińskiego, najstarszego brata mojej babci, i do jej męża, Romana Ostaszewskiego, by jak co roku spędzić u nich wakacje. Od kilku sezonów był to taki ich letni zwyczaj. Koniec szkoły oznaczał dla Zofii, która była nauczycielką, i Haneczki, która była uczennicą, kanikułę, okres beztroski i wyjazd na wieś.

Fotoreportaż

Obraz

Komiks

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00