Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Nie byłam w stanie wyobrazić sobie „Ducha, który jest nieskończony, doskonały, wieczny i niezmienny”. Obraz w mojej głowie przypominał brodacza z Kaplicy Sykstyńskiej, tyle że półprzezroczystego, ładniejszego i wielkiego. Z jakiegoś

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Jak bawić się w czasach kryzysu? Czy wciąż śmieszy nas to samo, co kiedyś? I czy żarty mogą pomóc nam tworzyć wspólnotę? Posłuchaj podcastu z cyklu Premiera Pisma.

Zabawa nie jest rozrywką, ale praktyką kulturową pozostającą poza zwykłym życiem. Nie podlega regułom codzienności. Zawiesza obowiązujące prawa, wymaga innych zasad. Zabawa ma swoją świętą powagę.

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

O mocy, władzy i dorosłym w literaturze dziecięcej. Tekst ukazał się w wydaniu specjalnym „Wokół książek”.

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

No coś ty. Są piękne...

Skąd mam wiedzieć, która cebulka jest dla mnie najlepsza?

Nikt nie jest całkiem oswojony.

Na Ziemi jest 10 000 gatunków ptaków...

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Przyjemność dla nas, polskiej klasy średniej, jest nie tyle przyjemnością, ile raczej niepewną i ostentacyjną konsumpcją sygnalizującą przywilej. Zamiast cieszyć się chwilą, mamy satysfakcję, że dobrze wypowiedzieliśmy „pinot grigio”.

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być

Moje książki apteczne to talizmany – trzymam je na półkach. Odstraszają złe duchy. Są MOJE.

Podstawą naszej tożsamości narodowej jest koncepcja rodziny, więc tutaj, w przygotowaniu do życia seksualnego, koncentruje się spór polityczny. Od pozornie błahych kwestii – co nastolatek zrobi z dziewczyną za szkołą – natychmiast przechodzimy

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Mechanizmy zapobiegające łamaniu konstytucji – między innymi Trybunał Konstytucyjny – są jak zamek w drzwiach. Zamek służy zabezpieczeniu mieszkania. Ale żona mówi mężowi: to dosyć kiepska dzielnica, załóżmy drugi zamek.

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Czy mamy do czynienia z epidemią samouwielbienia? Jak opierać się kulturze cyfrowego narcyzmu? Na te i wiele innych pytań dotyczących miłości, związków i rodziny w czasach hołdujących rozwijaniu „ja” szukaliśmy odpowiedzi

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Tatiana zawsze dzwoni wieczorem. U niej jest wtedy wcześnie rano...

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Co zrobić, żebyśmy mieli sensowne elity? To konserwatywne pytanie, a ja nie jestem konserwatystą. Jestem od tego, żeby zakłócać, wtrącać się, szarpać. I w tym sensie posiadanie swoich elit interesuje mnie mniej. Wszystko mi

Likwidacja dotacji oświatowej dla szkół niepublicznych nie sprawi, że system radykalnie się zmieni. Nierówności społeczne nie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ale byłby to ważny symbol opowiedzenia się za

Nigdy nie dysponowaliśmy siłą gospodarczą, a nasze instytucje polityczne zawsze były słabe i nie miały przełożenia międzynarodowego. Musieliśmy więc znaleźć jakąś inną zasadę jedności niż polityka czy ekonomia – i to była zasada

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Odpowiedzią na prawicowy populizm nie może być powrót do naszej świetlanej, liberalnej przeszłości, w której pralka sama pierze, sprząta nam jedna pani, 
a lud to mohery. Potrzebujemy jakiegoś rodzaju nasyconej emocjonalnie lewicowości. Karolina Lewestam

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Dwa razy w miesiącu wybiorę list lub listy, na które odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie muszą być poważne,

Cześć, Ernesto. Znowu nie możesz spać?

Każdy z nas ma jakiś problem. Czy nie odczuwasz czasem potrzeby, żeby napisać o nim do kogoś, kogo nie znasz, ale jednak jakby trochę znasz? Kogoś, kto nie jest anonimowym

Czy słyszała pani od kogoś na poważnie, że żyjemy w czasach apokalipsy? Nie! Raczej robimy rachunek domowych finansów i zastanawiamy się, czy nasza firma przetrzyma kwarantannę. Oświeceniowy optymizm! Rozmowa z profesorem Lechem Nijakowskim.

Gdy człowiek się zmienia, zmienia się i przyjaźń. Jak? Chcę zrozumieć tę transformację, jakoś się w niej urządzić i zorganizować.

Dzieci i nastolatki od kilku lat coraz rzadziej wychodzą z domów i coraz częściej wpadają w depresję. Co się stało? W społecznym krajobrazie zaszła tylko jedna radykalna zmiana: smartfon na

Jeśli tylko ty widzisz smoka, a wszyscy wokół ciebie są spokojni, są szanse, że tak naprawdę smoka nie ma i nie ma się czego bać.

Wielki pornoeksperyment, jakim jest wystawienie całego pokolenia na seksualną papkę dostępną na żądanie, skończy się nie tyle anihilacją gatunku, ile rzadkim, bezcelowym, niesatysfakcjonującym seksem.

„To niesprawiedliwe − myślę sobie, czując ukłucie w sercu − że dobrym człowiekiem można się stać tylko raz”.