Poezja
Moje choroby
wróciłem z neapolu chory na neapolitańską chorobę...
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
wróciłem z neapolu chory na neapolitańską chorobę...
Sierpień chciałbym spędzić z krzyżówką...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór miejsc do odpoczynku na trasie festiwalu Miedzianka po Drodze, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu w lecie 2022 roku.
Jak uratować przyrodę w świecie nastawionym na ciągły rozwój i eksploatację dóbr naturalnych? Posłuchaj podcastu z cyklu Premiera Pisma.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne,
W dzisiejszym odcinku zostawiam Was z wierszem, dzięki któremu przypomnicie sobie o nawet tych najdrobniejszych, wiosennych zachwytach.
Nie mam zadatków na matkę. A jednak w wieku dziewięciu lat po raz pierwszy nią zostaję.
Odkrywanie świata to jeden z najlepszych sposobów na poznanie umysłu. Łatwiej wtedy dostrzec to, co dotąd umykało naszej uwadze.
W jaki sposób antropologia i historia ludzkiej ewolucji pomagają nam lepiej zrozumieć świat, w którym obecnie żyjemy? Jak to możliwe, że historia ewolucji cały czas jest uzupełniana o nowe ustalenia
Ot, zdradził go kolor ust. Strach nie starł mu z podniebienia smaku czekolady, jednak radość, jaką z tego miał, nie mogła absolutnie nic w starciu z dzikim od złości, szorstkim,
Czytam w przewodniku Collinsa, że ptak o nazwie słonka, a należy podkreślić, że widzieliśmy takiego zmierzchem, na przecince w bagnistym lesie Podlasia...
W cyklu „Nie wszystko stracone” przypominamy o tym, że na świecie wciąż dzieją się też piękne, dobre rzeczy.
Przez ostatnie trzy lata opowiadałam ludziom wiele historii, jednak przynajmniej na początku czyniłam to nie tyle z potrzeby mówienia o sobie, ile dla świętego spokoju, żeby zaspokoić ich ciekawość...
W dzisiejszym odcinku szukam nadziei w poezji autora, którego twórczość jest nierozerwalnie związana z naturą.
Czy moje ucho zapomniało słyszeć, czy jest to mechanizm obronny w reakcji na niechciane dźwięki? A może chciało mnie wyizolować z huku, wytłumić go?
Pojawiła się u się u niej kilka tygodni temu. Mieszkała wtedy sama, wyjeżdżała często, więc natychmiast pomyślała, że nie da rady się nią zaopiekować. Jej kawalerka była maleńka, ale pusta,
Zamiana ról.
Czy można obcować z naturą, podróżować odpowiedzialnie i ekologicznie? Posłuchaj podcastu z cyklu Premiera Pisma.
W nowym cyklu „Nie wszystko stracone” przypominamy o tym, że na świecie wciąż dzieją się też piękne, dobre rzeczy.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Puszcza Białowieska to ostatni w Europie nizinny las o pierwotnym charakterze oraz sanktuarium dla wielu unikatowych gatunków roślin i zwierząt. Od ponad dekady trwa nieustannie walka organizacji pozarządowych o zachowanie jej bioróżnorodności.
Wiosna. Przyroda budzi się do życia.
W trzecim odcinku podcastu rozmawiam z profesorem Tadeuszem Sławkiem o książce Henry’ego Davida Thoreau „Walden, czyli życie w lesie”.
Kiedyś strasznie chciałam mieć kotka. Było to moje życzenie numer jeden, najważniejsze na bardzo krótkiej liście marzeń. Matka oczywiście się nie zgodziła. Wmówiła mi alergię, której nie miałam. Wiedziałam już wtedy,
Zawsze wyobrażała sobie rodzinę jako niewielkie stado. Myśląc o swojej przyszłości, widziała wielkie łóżko, w którym obok niej leżałby mąż, między nimi dwójka zmęczonych zabawą dzieci oraz pies opierający łeb na jej nogach.
W nowym cyklu „Nie wszystko stracone” przypominamy o tym, że na świecie wciąż dzieją się też piękne, dobre rzeczy.
Nic, co nie umie się zmieniać, na brzegu morskim nie przetrwa. Nawet miasto.
Można się do mnie zwracać po imieniu, kiedy stoję przed lustrem i spoglądam w twarz, a w pokoju obok umarł właśnie ojciec...
Od kilku lat systematycznie pozbywam się rzeczy. Biżuterii właściwie nie mam, gdzieś w szufladzie komody turla się pewnie obrączka. Ubrania raczej oddaję, niż kupuję nowe, a jeśli nowe, to nowe
O tym, jak powstają jej wiersze i czy pandemia zmieniła coś w jej procesie twórczym rozmawiam z poetką Urszulą Zajączkowską.
Dla leśników łamiąca drzewa nawałnica jest katastrofą. Dla lasu to szansa.
Na co dzień, przy pracy przyjmuję zdecydowanie za dużo bodźców wywołanych przez wszechobecną technologię, dlatego bardziej niż kultura działa na mnie przyroda. To ona dodaje mi sił w momentach, w
Żółte chorągiewki sikor skrzydełkują opierzonymi wachlarzykami, miękkimi, ciepłymi brzuszkami pełnymi larw...
Okładka numeru specjalnego „Pisma” autorstwa Joanny Karpowicz zatytułowana „Nowy początek”.
Teraz wszyscy są ekoświadomi. Wszyscy są ekokrytyczni. O naturze wypada mówić przyciszonym głosem, tonem pełnym uczucia. (Tak się mówi o ofiarach). A mnie jest głupio.
Okładka październikowego numeru „Pisma” autorstwa Doroty Piechocińskiej zatytułowana „Dorosłe dzieci”.
W kolejnym odcinku podcastu „Wiersz na poniedziałek” spełniam marzenia i spotykam się z twórczością mistrzyni – Krystyny Miłobędzkiej.
Herbaria mają więcej wspólnego z gruntowną wiedzą, głębokim przemyśleniem swego miejsca w świecie przyrody niż z banalnym zajęciem dla grzecznych dziewcząt.
Oprócz Piotra, który podobno strzeże wrót nieba i jest głównym bohaterem rozmaitych dowcipów, ciekawił mnie tak naprawdę tylko jeden święty: Franciszek z Asyżu, przyjaciel zwierząt.
To, co zasiałam: teraz boli wzeszłe przede mną.
Piotr Piłasiewicz w ramach założonej przez siebie grupy Bractwo Bartne dba o zachowanie gatunku pszczoły środkowoeuropejskiej linii Augustowskiej. Współpracując z bartnikami z Białorusi, traktuje bartnictwo jako element wspólnego dziedzictwa narodów
Okładka wrześniowego numeru Pisma autorstwa Marty Staszewskiej zatytułowana „Kobieto, bądź zmianą”.
Bez chemii, bez przekopywania ziemi, bez agresywnej gospodarki nastawionej na ilość – tym właśnie jest permakultura. Ale czy można wyżyć ze swojego balkonu albo ogródka działkowego? Przeczytaj kolejną część cyklu
Tak im powiedziałam: – Życie nie jest mi miłe – i na palcach stanęłam, niewidzialny węzeł nad głową zaczęłam ukręcać, w supeł wiązać jak buty. Te węzły i supły ćwiczyłam już tyle razy,
Największym problemem bobrów jest to, że nie wystawiają faktur, nie biorą dotacji, a od ich zbawiennej działalności nie rośnie PKB.
Kiedy w serialu o samozwańczym „królu tygrysów” przewija się parada postaci, które zbudowały swoje pokręcone imperia w teorii z miłości do tygrysów, a w praktyce dla zaspokojenia swojego ego, wciąż nie jest dla nas jasne, co to
Przecież i tak wszystko trafi na jedną stertę...
Pakujemy do siateczki?
Czytałeś o ludziach?
Okładka lipcowego numeru Pisma autorstwa Piotra Depty-Kleśty zatytułowana „Znów będą wakacje”.
Chcę biec przy ciele rzeki, żeby doświadczyć jej obecności, mieć przy boku coś, co prowadzi, daje się odkrywać, co będę mogła zmienić w opowieść.
Podniosła rękę, żeby osłonić się przed wieczornym słońcem i zobaczyć pociąg toczący się w kierunku starego budynku dworca. Złapała ucho walizki stojącej na popękanym asfalcie i zaczęła iść po peronie.
Tęsknota za kontaktem z ludźmi i przyrodą oraz zwyczajną, codzienną możliwością przemieszczania się zainspirowała nas do przygotowania subiektywnego przeglądu sposobów na podróżowanie bez wychodzenia z domu.
O godzinie 5:35 rano pod koniec listopada Catherine Saumon wychodzi z kamienicy, w której mieszka, położonej przy Place Levis, w 17. dzielnicy Paryża.
Supernowoczesna latarka – wielokilometrowy zasięg, wodoszczelna obudowa! Potrzebujesz mocnej latarki?
Margaret sadziła. Sadziła róże. Sadziła fiołki. Sadziła konwalie. Sadziła koniczynę. Oczywiście sadziła również margerytki. Kiedy z pudełka wyłaniały się margerytki, uśmiechała się i łagodnie szeptała: – Znowu się spotykamy!
Jest najbardziej uwielbianym człowiekiem w Wielkiej Brytanii, ma dziewięćdziesiąt cztery lata i status globalnej supergwiazdy. W swoich filmach długo nie zabierał głosu w dyskusji o wpływie człowieka na losy planety. Teraz bije na alarm – czy aby
Siedzą przy drzwiach. Babcia coś czyta. Chłopiec trzyma pudełko.
Przyszła z lasu. Zresztą tylko stamtąd można było do nas przyjść.
Jaki kolor ścian lubią pszczoły? Ile miejsca do życia potrzebuje nietoperz? Czy mysz może być współlokatorką nornicy? Wyzwania, z jakimi mierzy się Joyce Hwang, różnią się od zmartwień innych architektów.
Jakim sposobem coś tak oczywistego jak owady mogło po prostu rozwiać się w powietrzu? I co stanie się ze światem, w którym ich zabraknie?