Wiersz na poniedziałek
Wiersz na świąteczny czas
W tym tygodniu, niezależnie od tego, czy (i jak) obchodzicie święta, życzę Wam spokoju i bycia w zgodzie ze sobą i tym, co dookoła.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
W tym tygodniu, niezależnie od tego, czy (i jak) obchodzicie święta, życzę Wam spokoju i bycia w zgodzie ze sobą i tym, co dookoła.
Marta Podgórnik jest jedną z najważniejszych autorek polskiej współczesnej poezji.
padł znowu śnieg i przykrył
W pierwszy poniedziałek ostatniego miesiąca tego roku mam dla Was wiersz, który opublikowaliśmy w miesięczniku kilka lat temu.
Na ten poniedziałek, trochę, za sprawą święta, być może wolniejszy niż zwykle, przychodzę do Was z poezją Tomasza Różyckiego.
Dzikie parki angielskie, kunsztowne ogrody francuskie, stepy, sawanny, puszcze – za chwilę koniec z wami, nic z was nie zostanie...
Strasznie mi. Wreszcie jestem w domu.
W dzisiejszym odcinku jestem jeszcze w nostalgii Zaduszek.
W tym tygodniu pozostajemy we Wrocławiu, bo już znamy nazwiska laureatów tegorocznej odsłony Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.
W weekend poznaliśmy laureatów Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.
Dzisiaj witam się z Wami inaczej niż w ubiegłych latach.
Dla jesieniar i jesieniarzy mam dziś, obok garści kasztanów, wiersz-żart.
biegnie do remizy jak do pożaru
Za koniak i worek tytoniu oddali nas do klatki.
W tym odcinku chciałabym naprawić błąd z wrześniowego numeru.
W dzisiejszym odcinku zapraszam Was do świata poezji Urszuli Kozioł, która zamyka w kilku wersach wielkie sensy.
Wiersz, który przynoszę Wam dzisiaj, znalazłam w tomie wybranym z półki u przyjaciela.
biały kotek jest taki niebiały!
Szparagami są na ogół panowie...
Żegnając wakacje, ale nie lato, przynoszę Wam dziś wiersz Stanisława Barańczaka.
W tym tygodniu, u schyłku wakacji, zabieram Was do świata poezji chorwackich autorek.
W tym odcinku zapraszam Was do wysłuchania nowego wiersza Justyny Kulikowskiej, poetki nagrodzonej najważniejszymi laurami, w tym tegoroczną Nagrodą Literacką m.st. Warszawy.
Joanna Lech ucieszyła mnie bardzo, kiedy przysłała swoje najnowsze wiersze.
Więc ta dziewczyna wynajęła zapuszczone mieszkanie z pająkami i farbą odłażącą od ścian, i byli tam też ludzie.
Katarzyna Szaulińska, której nowy wiersz mam dla Was dzisiaj, jest kobietą wielu talentów. Pracuje jako lekarka i pisarka oraz poetka.
W tym tygodniu minie osiemdziesiąt lat od wybuchu, a drugiego października – od jego upadku.
Mam dzisiaj dla Was wiersz i pewną propozycję.
Dzisiaj przynoszę Wam poezję Jarosława Mikołajewskiego.
przebij szpileczką jajeczko desperacji spokój się rozleje jak przebite żółtko
Pamiętam dzień, w którym dałem ci tomik Marcina Świetlickiego z zaznaczonymi wierszami.
Gościnią tego odcinka jest poezja Patrycji Sikory, poetki, pisarki, autorki dwóch książek poetyckich –„Instrukcji dla ludzi nie stąd” i „Wszyscy o nas mówią”.
Dziś zapraszam Was na spotkanie z poezją Barbary Piórkowskiej, poetki, pisarki, przewodniczki i performerki.
Dziś zapraszam Was do świata poezji Tadeusza Dąbrowskiego, poety, eseisty, który nie raz pojawiał się na łamach „Pisma”.
Dawno żadna informacja aż tak mną nie wstrząsnęła.
skąd w czerwcu szron? – spytałam
Według niego szczęście przybiera formę elegii
Dzisiejszy wiersz pochodzi jeszcze z majowego numeru „Pisma”.
Bohaterką dzisiejszego odcinka jest poezja Damiana Piwowarczyka.
Bohaterką dzisiejszego odcinka jest książka niezwykła – „Trzy czwarte”, tom Adama Zagajewskiego, który właśnie ukazał się nakładem wydawnictwa a5.
w samochodzie na tylnym siedzeniu, mogłem zasnąć tylko wtedy, kiedy prowadził mój tata...
Bardziej niż wybuch dzwonków fuksji z dzikiej jabłoni...
Moja matka stała za mną i mechanicznie czesała mi włosy...
W pierwszy majowy poniedziałek mam dla Was wiersz, który „brzmiał mi” tak, jak ostatnie dni.
W dzisiejszym odcinku wspominam wciąż o Gdańsku i Europejskim Poecie Wolności, z którego Łukasz Wojtusik, w swoim podcaście, zrobił świetną relację.
Kiedy ostatnio wydarzyło się w Waszym życiu coś, na co długo czekaliście, przygotowywaliście, a gdy w końcu nadeszło, było tak, jak miało być? A nawet lepiej?
Czasem trzeba przyznać słowami poety: „dziś jestem w nastroju nieprzysiadalnym”.
W tym odcinku pozostajemy przy tomie „Okres ochronny” Moniki Herceg (w przekładzie Aleksandry Wojtaszek), laureatki tegorocznej edycji Nagrody Europejski Poeta Wolności.
Dziś, w świąteczny, spokojniejszy poniedziałek, przychodzę do Was z „Okresem ochronnym”, tomem Moniki Herceg w przekładzie Aleksandry Wojtaszek.
Dziś zapraszam Was do czytania i słuchania wierszy, które – mam nadzieję – pasują nastrojem do tego czasu: „Tydzień w świętym mieście” Jakuba Kornhausera i wiersz Herty Muller.
W dzisiejszym odcinku opowiadam o różnych kontekstach, w jakich pojawia się ostatnio poezja i zapraszam w miejsca, gdzie w tym tygodniu można jej słuchać.
Pytanie z tytułu odcinka to parafraza tytułu eseju Lindy Nochlin, którego fragmenty publikowaliśmy w wydaniu cyfrowym.
Tam gdzie pamięć nie jest zdeptana...
Inspiracją dla dzisiejszego odcinka było spotkanie. Zupełnie prywatnie kilka kobiet, w tym ja, spotkało się, by czytać na głos wiersze.
Nie chciałam musieć nagrywać tego odcinka, przygotowywać czegoś na drugą rocznicę.
W ten poniedziałek zapraszam do poznania poezji Katarzyny Nandzik.
Bohaterem dzisiejszego odcinka jest poezja Edwarda Pasewicza – poety, pisarza, dramaturga, kompozytora.
Pamiętam śniegu, żeby cię pozdrowić, kiedy jest poniżej zera.
Zapewne nie jest strategią przetrwania, ani sposobem na życie.
Maksym Krywcow miał trzydzieści trzy lata. Zginął miesiąc temu, służył na froncie.
Apteczka. Kulturalny niezbędnik złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt, ale też wspomnień o miejscach, formujących doświadczeń. Moich rozmówców i rozmówczynie pytam o to, co przynosi im spokój,
W dzisiejszym odcinku zabieram Was w podróż po poezji europejskiej.
Dzisiejszy odcinek poświęcam pytaniu z tytułu.
Przyznam szczere: niebinarność w języku wciąż jest dla mnie pewnym wyzwaniem. Bo tak, jak fascynuje mnie zmiana w polszczyźnie, tak boję się czasem, że coś źle powiem, niewłaściwie zapiszę i
W dzisiejszym odcinku wracamy, bo jego poezja była u nas już nie raz, do twórczości Wasyla Stusa, jednego z najważniejszych poetów ukraińskich XX wieku.
gdyby myszy wiedziały ile kosztują serwetki to nie obgryzałyby brzegów, nie wypluwałyby resztek...
Pierwszy poniedziałek nowego roku to czas, w którym wiele zaczyna się na nowo.
Niezależnie od tego, czy dziś świętujecie, czy nie, czy pracujecie, albo jesteście w podróży, życzę Wam, by udało się zwolnić.
W kolejnym odcinku podcastu zapraszam Was do świata poezji Aglai Janczak, której debiutancki tom ukazał się tej jesieni.
Bohaterką jest dzisiaj poezja Tomasza Różyckiego.
Jesień już, a Bóg nadal majsterkuje świat w szopie.
W dzisiejszym odcinku powracam do poezji Krystyny Miłobędzkiej, jednego z najważniejszych głosów polskiej, współczesnej poezji.
W zeszłym tygodniu wzięłam udział w debacie pod takim właśnie tytułem.
Dzisiejszą bohaterką jest Joanna Mueller, poetka uhonorowana Wrocławską Nagrodą Poetycką Silesius za całokształt twórczości.
W dzisiejszym odcinku przypominam poezję Louise Glück, noblistki z 2020 roku, która zmarła dokładnie miesiąc temu.
to nie ciepłe ciała to centra urazowe, to szyby wybite nie miejsca na głaski, to casting na triażu awans w quiet quitting, to polityka sukcesji plik pozwów pieniaczych
W dzisiejszym odcinku pozostajemy w temacie Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius i jej tegorocznych laureatów.
W tym odcinku gościmy znanego z łamów „Pisma” poetę Ivana Davydenko, twórcę, z którym czuję silną więź.
Niezależnie od tego, czy wyniki wyborów nas ucieszyły czy zasmuciły, jedno jest pewne: frekwencja pokazuje, że wszyscy coś zrobiliśmy dobrze. I zależy nam na tym, co nas łączy.
Dzisiejszy odcinek podcastu jest szczególny.
Jeśli jesteśmy z dzieckiem poza domem najlepiejznaleźć restaurację z przewijakiem (terazwiele restauracji ma już w toaletachcałkiem porządne przewijaki) jeśliw pobliżu nie ma restauracji anistacji benzynowej (tam także znajdziemyprzewijak, choć często
Deszcz monet łaskocze różowe NPC w języczek. Trwają gry na jawie.
W dzisiejszym odcinku, dedykowanym w pierwszej kolejności osobom akademickim, zaczynającym dzisiaj rok, przynoszę wiersz Agnieszki Wolny-Hamkało.
W dzisiejszym odcinku mam dla Was wiersze Urszuli Honek, poetki, która kilka razy gościła na łamach „Pisma“.
Czasem – i tak było w przypadku wiersza z dzisiejszego odcinka – poezja po prostu znajduje cię sama, jest blisko i czeka na ten właściwy moment.
Sto dwadzieścia lat temu urodził się autor wiersza z dzisiejszego odcinka. Nazywał się Eric Arthur Blair, ale światu znany jest pod pseudonimem George Orwell.
W pierwszym wrześniowym odcinku zabieram Was do Tykocina.
Kulturalny niezbędnik złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt, ale też wspomnień o miejscach, formujących doświadczeń. Moich rozmówców i rozmówczynie pytam o to, co przynosi im spokój, napędza do działania i ratuje w momentach kryzysu.
Temat dzisiejszego wiersza jest, przyznam, niełatwy. Konfrontuje z tym, przed czym chcielibyśmy się schronić.
W dzisiejszym odcinku mam dla Was wiersz, który zebrał w sobie całą esencję tego momentu w roku.
W dzisiejszym odcinku podcastu debiut.
Poezja czeska nie po raz pierwszy pojawia się w tym podcaście.
Nikt nie wytłumaczył, kiedy to się stało, że nagle z Cartoon Network przeszliśmy na płukanie żołądka
Dla nich ryby skrzelami pracują w szafliku, mając na ustach ciszę i krwawiące rany.
Zobacz, powiedziałam Marcie, kiedy schodziłyśmy na łyżwach po schodach pokrytych gumą do przejścia w stronę szatni. Minęło wiele lat. Znowu możemy chodzić na łyżwy.
W dzisiejszym odcinku mam dla Was wiersz Olgi Sipowicz, Kory, której piąta rocznica śmierci minęła kilka dni temu.
Dzisiaj przygotowałam dla Was wiersz jednego z najważniejszych współczesnych polskich poetów.
Inspiracją do dzisiejszego odcinka była piosenka, bardzo mi bliska, a ostatnio odkryta na nowo. Tak jak autor jej tekstu, poeta, pisarz i tłumacz Antoni Marianowicz.
Rzeka pachnie jak ryba.Ryba jest liściem deszczuoderwanym od białej gałęzi szelestu,od zbuntowanych okrętów chmur –A wyginane rybitwyzłożone do wiotkiej modlitwyciągną niebem błyszczący jak brzeszczot,omotujący ciasno sznur.Rzeka się w niebie odbijaczy
czy będziesz mnie kochaćgdy zmieniępłeć zapachkolor skóryalbo gdy zmieni się pora roku czy będziesz mnie kochaćgdy stanę się kwiatem albo kamieniemalbo kwiatemwyrosłym pośród kamieni aprzy okazjiczy kochasz mnie w tych
na nową fazę księżyca położyć się w opakowaniu w łóżku i poczućbezdomność: takie zadanie duchowe na pokutę za lenistwo wypisujereklama: enjoy pure life nadchodzi zatem jesień: mimo to relaksują w
Zaczęło się od tego, Że rano miałam ból głowy, A potem te różne plotki I nastrój ciągle nowy. A potem lęk jakiś dziwny Zmieszany z wielką trwogą I tępa rezygnacja:
przątać odkurzać smarki powycierać starte kolano...
Rzecz idzie o horyzont tę przestrzeń nakładającą kolor jasny chrzęst świetlistych płaszczyzn...
Na pochyłym pagórku wyłysiała łąka, wymłócona krokami pełnych wdzięku dam stadnych. Ich żółte, błędne oczy żarły trawę, a razem z nią cały widok. W dole płynęła Łaba. Całą noc przy
W dzisiejszym odcinku przedstawiam Wam tom, który będzie miał swoją premierę w przyszłym tygodniu podczas wrocławskiego festiwalu Silesius.
Nie, nic się nie kończy, nie kończy się niebo...
Wiersz jest przestrzenią, w której spotykają się dwie wrażliwości: osoby, która go napisała, i tej, która go czyta, i dopiero na tym styku zaczyna się jego działanie.