Opowiadanie
Dada
Nie miałem niczego, co mogłoby pomóc. Żadnych wskazówek. Nie było strzałek namalowanych kredą na asfalcie. Tylko sto dwadzieścia siedem kilometrów za mną i torba na ramieniu.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Nie miałem niczego, co mogłoby pomóc. Żadnych wskazówek. Nie było strzałek namalowanych kredą na asfalcie. Tylko sto dwadzieścia siedem kilometrów za mną i torba na ramieniu.
Z wyżyn, ze stoków, z gór zjechałam na bagnisko, na niziny, na depresję, w dolinę ze smętną rzeką i głośną oczyszczalnią ścieków.
Zaczęło się w Budapeszcie. Nad Dunajem. Dunaj jest przeogromny i zapewne wiele ludzkich spraw ma tam wystarczająco dużo miejsca, by się zacząć. A my wtedy nic jeszcze nie wiedzieliśmy o
I wtedy odwróciła od niego wzrok. Jeszcze zanim pociąg odjechał, pozwoliła machającej dłoni spocząć na kolanach i wpatrywała się przed siebie, w puste siedzenia przedziału. Został na wypłowiałym od słońca, drewnianym peronie przy
Kulturalny niezbędnik złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt, ale też wspomnień o miejscach, formujących doświadczeń. Moich rozmówców i rozmówczynie pytam o to, co przynosi im spokój, napędza do działania i ratuje w momentach kryzysu.
Mieszczański salon, pracownia malarska, idylliczny drewniany dom na łonie natury – przestrzeń ukazywana w sztuce Północy przełomu XIX i XX wieku zawiera w sobie cały zbiór kulturowych kodów, które więcej
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne,
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne,
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś́ nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne, gdy tuż za
Głową naszej rodziny był doktor, więc pierwszemu nietoperzowi nadałam jego imię, Jan Nepomucen, w skrócie Janek albo Janulek. Do prawdziwego Jana Nepomucena nigdy nie zwracałam się zdrobnieniem. Zawsze panie doktorze.
Otworzyli kolejne wino, nikt już nie był głodny. Pierwsza losowała Iga. Zdecydowanym ruchem wybrała wazon z pytaniami, zamknęła oczy i wsunęła dłoń do środka, a potem przez chwilę trzymała kartkę w palcach, nie otwierając jej, wreszcie
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu w listopadzie 2022 roku.
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś́ nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne, gdy tuż za
Niedługo przed tym, jak przespali się ze sobą po raz ostatni, i zanim mąż Aji wyrzucił jej kochanka – naszego dzielnicowego dyplomatę – na betonowy chodnik przed ich blokiem, a
Siedemnastowieczny uczony holenderski, Johannes Lomeijer, opisał bibliotekę Bodleya jako „tę, która wyrasta ponad wszystkie inne niczym cyprys pośród płożących się krzewów”. Jak to się stało, że oksfordzka placówka do dziś
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu w październiku 2022 roku.
Ostatni piątek miesiąca wypadł w tym roku 31 grudnia i to był dzień, w którym po raz pierwszy odwiedziłam mieszkanie pana Fischera...
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne,
Czy będę machał wiosłami gwałtownie, czy na większym luzie, prędzej czy później i tak zakwalifikuję się na tę olimpiadę, która czeka każdego z nas.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu we wrześniu 2022 roku.
Jeśli napiszesz tę książkę, będziemy musieli się wyprowadzić – mówi moja mama. Bardzo możliwe, że od dawna szuka jakiegoś ostatecznego powodu do wyprowadzki, a ostracyzm społeczny wywołany napisaniem przeze mnie książki o naszym małym
Biedni ludzie zajmują się marzeniami o pieniądzach. Każdy obrzympała chciałby mieć pałac. Oczywiście nigdy go nie będzie miał, bo nie po to jest ubogi, żeby teraz realizować swobodnie amerykański sen
Ma wprawę w ukrywaniu się. W szybkim myciu. Wietrzeniu naszego zapachu, zacieraniu śladów. Dlatego wychodzi swobodny. Nigdy z pochyloną głową...
wróciłem z neapolu chory na neapolitańską chorobę...
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne, gdy tuż za
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu w sierpniu 2022 roku.
Zaczyna się najlepsza pora, oświadczył Thomas, skręcając w prawo przy Travaträsk. Wciąż jest ciepło, ale nie ma już komarów i lada dzień rozpoczną się polowania na łosie.
Dawno już nie jeździłem na to osiedle, choć przecież stamtąd, gdzie mieszkam, to ledwie dwadzieścia minut uberem – a może i krócej, jeśli GPS podpowie jedną ze znajdujących się pod
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyty brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne, gdy tuż za rogiem
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu w lipcu 2022 roku.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór miejsc do odpoczynku na trasie festiwalu Miedzianka po Drodze, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu w lecie 2022 roku.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Rozmawiałyśmy o Monice Lewinsky. Przyjaciółka zaczęła czytać o niej podczas jakiejś nocnej wycieczki w głąb internetowej króliczej nory i uświadomiła sobie, że cała sprawa wydarzyła się, kiedy Lewinsky miała dwadzieścia
Kaja weszła do sali, w której stały trzy łóżka. Jedno było zajęte i to w jego kierunku powiedziała „dzień dobry”. Naprzeciwko drzwi znajdowało się wielkie okno, wisiało w nim szare, ciężkie niebo. Salowa pokazała Kai
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyty brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne, gdy tuż za rogiem
„Niczego nie ma w tym kraju” – mówi żona Lota...
Nadchodzi lato, a wraz z nim desperacka tęsknota za życiem...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w czerwcu 2022 roku.
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne,
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Tego przedpołudnia Paweł dowiedział się, że młodszy syn nie jest jego. Parę tygodni wcześniej sprawdził telefon żony i odkrył flirt, może nawet romans, pogrzebał w przeszłości i wyszło, co wyszło.
Na Brackiej padał deszcz i ku rozczarowaniu Sofji Kluk nie zanosiło się na to, że tego dnia ktokolwiek zginie.
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyty brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne, gdy tuż za rogiem
Wiesz, co teraz robię?
Przyszły płakać po niebodze Towarzyszki miłe...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w maju 2022 roku.
O jego śmierci informowała z pewnym opóźnieniem cała bez wyjątków prasa ukraińska. Umarł Wiaczesław Lipiński. Lipiński nie żyje. Niepowetowana strata. Nareszcie. Lipińskiego znali wszyscy. Bez niego będzie o wiele trudniej.
Tak w ogóle to Dimkę mieli nazwać Wołodia. Jego ojciec miał starszego brata i jego osobą tak w ogóle, a bohaterską śmiercią w szczególności, był owładnięty na tyle, że gdyby
W lutym ogrody zoologiczne są przeznaczone dla szczególnego gatunku ludzi – pomyślał jakoś zbyt książkowo. Nie zdawał sobie sprawy, dlaczego i po co tu przyszedł. Nie wiedział również, czym charakteryzuje
To było bardzo upojne lato, jerzyki między budynkami krzyczały tak przejmująco i melancholijnie, jakby ktoś im zapętlił w słuchawkach Hotel California. Gadżet upychała podkoszulki i majtki do wysłużonej czarnej walizki.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Mam trzynaście lat i leżę półnagi na przyczepie pełnej zebranej właśnie pszenicy. Ziarna układają się pode mną w mój kształt. Szeroko rozkładam ramiona. Ciągnik prowadzi wuj, który stanie się jedną
Nie mam zadatków na matkę. A jednak w wieku dziewięciu lat po raz pierwszy nią zostaję.
Jeszcze do niedawna pytanie o zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt brzmiało niewinnie. Dziś nie ma już tylko abstrakcyjnego wymiaru. Co okazuje się naprawdę ważne,
Wszyscy z niepokojem śledzimy wydarzenia rozgrywające się za polską wschodnią granicą, dlatego podpowiadamy, jakie organizacje, na które można przeznaczyć swój 1 procent, angażują się w pomoc Ukrainie.
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Kiedy pierwszy raz zostawiła ją samą w domu, żeby wyjść na miasto, jej trzyletnia córka Nina spała tak cicho, jakby w zasadzie umarła...
Tylko woda, dziękuję...
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki
Oto epitafium nagrobne Rzymianki zmarłej w 135 roku p.n.e.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w marcu 2022 roku.
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Wiersze dla pokoju to wspólna akcja „Pisma”, Staromiejskiego Domu Kultury i projektu translatorskiego Rozstaje. Codziennie publikować będziemy wiersz poety lub poetki z Ukrainy, w przekładzie na język polski i w
Chciałem napisać wiersz o wojnie...
W jaki sposób antropologia i historia ludzkiej ewolucji pomagają nam lepiej zrozumieć świat, w którym obecnie żyjemy? Jak to możliwe, że historia ewolucji cały czas jest uzupełniana o nowe ustalenia
Ot, zdradził go kolor ust. Strach nie starł mu z podniebienia smaku czekolady, jednak radość, jaką z tego miał, nie mogła absolutnie nic w starciu z dzikim od złości, szorstkim,
Twarz Idy nagle całkiem straciła kolor. Wargi odcinały się od skóry jak skaleczenie. Dziwne, kiedy wyjeżdżali z domu, była w dobrym humorze...
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki
Czytam w przewodniku Collinsa, że ptak o nazwie słonka, a należy podkreślić, że widzieliśmy takiego zmierzchem, na przecince w bagnistym lesie Podlasia...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w lutym 2022 roku.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Co czyni nas ludźmi? Na którym etapie ewolucji wyrwaliśmy się z królestwa zwierząt? I czy aby na pewno nam się to udało? Przedpremierowy fragment książki „My, człowiekowate” Franka Westermana.
Mieszkanie nad Breedlove’ami zajmowały trzy dziwki. Chinka, Polka i panna Marie. Pecola je uwielbiała, odwiedzała je przy każdej sposobności i załatwiała dla nich różne drobne sprawy. One zaś nią nie
Wyobraź sobie, że znajdujesz się w najgościnniejszym miejscu na świecie. Nie zamykaj oczu, za chwilę poczujesz zmęczenie, a wtedy sen zmorzy twoje ciało i spokojnie zaśniesz”.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki
moja córka nie napisze wierszy o matce, która była poetką ruin i blizn...
i słowa o smaku spojrzeń, spojrzenia słone, jątrzące...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w styczniu 2022 roku.
Na co dzień nie mogę obejść się bez telefonu. Wiem, że nie jest to tylko mój problem, ale właśnie w nim kryje się moja podręczna apteczka. Aplikcje. Dzięki komunikatorom mam
W grudniowym odcinku podcastu „Dziś w książce” podejmuję temat samotności, rozpadu więzi społecznych oraz tego, w jakim stopniu określa nas kultura. O książce „Samotny tłum” Davida Riesmana rozmawiam z dr
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Stałam na poboczu asfaltówki. Nie było ani jasno, ani ciemno, taka niezobowiązująca szarówka. Z jednej i z drugiej strony rósł sosnowy las, rzadki i brzydki. Byłam trochę otumaniona, jakbym przed
Przez ostatnie trzy lata opowiadałam ludziom wiele historii, jednak przynajmniej na początku czyniłam to nie tyle z potrzeby mówienia o sobie, ile dla świętego spokoju, żeby zaspokoić ich ciekawość...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w grudniu.
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki
I nie zakochuj się, Ariel, to do niczego nie prowadzi...
Panie, pięści zawsze znajdą ciało...
Siedzisz zgarbiony?
Moja apteczka waży obecnie 187 gramów i bez problemu mieści się w kieszeni. Rzadko się z nią rozstaję, nawet w nocy. Leży na stoliku obok łóżka i budzi mnie rano
Twórczynie i naukowcy polecają, co czytać i oglądać, gdy myślimy o przyszłości.
Posiadam niewiele artefaktów, a i tak większość tkwi w nierozpakowanych pudłach. Moją podręczną apteczkę stanowią bardziej wspomnienia wydarzeń kulturalnych, które we mnie do tej pory rezonują oraz doraźna potrzeba doświadczania
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa się
W niedzielę po mszy będą pokazywali na rynku węgierskiego zbójnika – powiedziała do męża aptekarzowa Stenzlowa. – Podobno wygląda przerażająco.
przy twojej śmierci ja dzisiaj już jestem nie młodszy nie starszy lecz jaki dziś jestem...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w listopadzie.
O mocy, władzy i dorosłym w literaturze dziecięcej. Tekst ukazał się w wydaniu specjalnym „Wokół książek”.
Kino daje dzieciom poczucie, że zanurzają się w innym świecie. Patrzą na odmienne życie, inspirują się nim. Otwiera im to rozmaite klapki w głowie, wnosi do ich życia coś ciekawego. Całkiem jak u dorosłych.
Coś, co w latach 80. zostało nazwane „pornografią dla kobiet”, przeszło gigantyczną zmianę w kierunku pornografii alternatywnej i pornografii queer, odpowiadając na bardziej zniuansowane potrzeby ludzkiej seksualności.
Widzę, widzę: stoję przy piaskownicy przedszkola w Lidzbarku Warmińskim. Stary, poniemiecki dom, pofałdowany teren, który z mojej lilipuciej perspektywy zdaje się celową kombinacją pagórków i dolin, gdzie każdy fragment ma
Wyjechałam z Nowego Jorku, gdzie mężczyzna zastrzelił się na moich oczach. Był człowiekiem łakomym, a krew, która z niego popłynęła, wyglądała jak świńska. Wiem, to okrutne tak myśleć...
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa się
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w październiku.
Jest coś z lekka wstydliwego w dzieleniu się własną apteczką. Być może dlatego, że często zdarzało mi się przyjmować wobec cudzych gustów postawę ocenną i konfrontacyjną. Ale i dlatego, że
Sam minimalizm nie jest nową ideą. Nowa jest następująca kwestia: nigdy wcześniej ludzie nie byli tak silnie uwiedzeni przez materializm i z taką łatwością nie porzucali tych, których kochają. Przedpremierowy
Miasto całkiem niedawno opuściły wojska wrogiej armii, które wycofując się, wysadziły most Dębnicki na Wiśle. Kiedy pył bitewny opadł, wyłoniła się nad miastem niewyraźna sylwetka Wawelu i kościoła ojców Paulinów
I nawet kiedy będziemy już starzy...
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa się
Było go dużo. Kiedy wchodził na próbę, w bufecie teatralnym, w garderobie, widziany był z bliska i z daleka. Był człowiekiem górą. Kiedy zobaczyła go pierwszy raz, stał na scenie,
Pojawiła się u się u niej kilka tygodni temu. Mieszkała wtedy sama, wyjeżdżała często, więc natychmiast pomyślała, że nie da rady się nią zaopiekować. Jej kawalerka była maleńka, ale pusta,
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu we wrześniu.
Mam swoje dziwaczne kulturalne przyzwyczajenia: jeśli kino, to w pierwszym rzędzie, jeśli podkast, to na 1,5-krotnym przyspieszeniu. Serial? Przez aplikację w telefonie, muzyka – tylko bez słuchawek, a teatr, to
Proste prawidła pisarskie, cała tajemnica warsztatu geniuszy. Ale wcześniej może słowo uściślenia – kto to właściwie ta pisarka, ten pisarz? Ten ktoś, kim chcieliby państwo być, stać się?
Proszę usiąść i poczekać. Potem się okaże, co z panem będzie. Na razie niczego nie wiem. Może się pan rozejrzeć po tym pokoju, różne rzeczy tu panu przygotowano. Na przykład
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w sierpniu.
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa
Jest jeden ogólnopolski myk Lasów Państwowych z zewnątrz widzisz las, ale zrobisz kilka kroków w głąb a tam w środku pusto...
Ciotka z Brzeskiej podobno miała dzieci z bratem męża...
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Podręczna apteczka powinna być nieduża i ciasno upakowana środkami ratującymi w nagłych wypadkach. W mojej mieszczą się trzy książki.
Jak to jest, że w kontekście ustawy krajobrazowej i zasady dobrego sąsiedztwa w projektowaniu przestrzennym teoria często mija się z praktyką? Co w praktyce oznacza „przestrzeń inkluzywna i budująca dialog”?
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Ilekroć przechodzę przez tę ulicę, zawsze wybieram to samo miejsce: idę trochę na ukos z wysepki między dwoma pasami ruchu albo prosto przed siebie po przejściu dla pieszych, bez rozglądania
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w lipcu.
już oboje w środku. ruszamy leniwie, wspinamy powoli po trawiastym zboczu...
byliśmy przecież dziećmi...
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór letnich festiwali, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w wakacje.
W piątym odcinku podcastu „Dziś w książce” rozmawiam z orientalistą, kulturoznawcą i geografem, współtwórcą portalów „uchodźcy.info” i „post-turysta.pl”, Pawłem Cywińskim, o książce Edwarda W. Saida „Orientalizm”.
Jak powinniśmy działać w obliczu klimatycznego zagrożenia? Czy musimy pożegnać dotychczasowy komfort i przyzwyczajenia, żeby zapewnić przetrwanie kolejnym pokoleniom? Jak objąć swoją wyobraźnią tak rozległy i złożony problem, jakim są
Moje książki apteczne to talizmany – trzymam je na półkach. Odstraszają złe duchy. Są MOJE.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelnikom magazynu w czerwcu.
Tłem pracy jest pamięć, tłem pamięci – tartaki...
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Od dziecka byłem takim samoukiem, który wszystkiego uczył się od innych. Dzięki mojej babci wiem, że prawdziwa miłość ma zapach starości. Mama nauczyła mnie wierzyć w powodzenie spraw beznadziejnych. Ale
Gdy to się skończy, odwiedzę bibliotekę materiałów w londyńskim Institute of Making...
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa się
Podstawą mojej domowej apteczki pierwszej pomocy zawsze były książki. W moim mieszkaniu to właśnie książki – tak jak w innych domach rośliny – odpowiadają za fotosyntezę i produkcję tlenu. Bez
Dla wielu z nas doświadczenie lockdownu okazało się zaproszeniem do poznania i docenienia tego, co za oknem lub zaraz za miastem. Odkrywanie pobliskich enklaw dzikiej przyrody i zażywanie tak zwanych leśnych kąpieli stało się
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
W salonie stała trumna z moim bratem w środku, dębowa, z okienkiem na wysokości twarzy i z metalowymi uchwytami; stała tak już trzy dni. Pierwszego dnia Hanna zastukała palcami w szybę i powiedziała słabiutkim głosem...
Weź dwoje ludzi, najlepiej w wieku od szesnastu do dwudziestu pięciu lat, i dopasuj tak, żeby wzajemnie się sobie podobali, ale bez przesady, i żeby każde w jakiś sposób wydawało się drugiemu trochę fascynujące.
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa
Gdy przyjdziemy odkazić dom...
Koty mnie budzą, robią rzeź mi. Przez sen mówisz, że ktoś wypala od środka piękne drzewa w Olsztynie.
Na czym polega dobra biografia i jakie formy może przyjmować? Dlaczego relacja biografisty i bohatera biografii jest często problematyczna? I co nieznane biografie znanych postaci kultury i sztuki mówią nam
Kompulsywnie kupuję więcej prasy i książek, niż jestem w stanie przeczytać. Niedoczytane, nadczytane i podczytywane tygodniki, miesięczniki i kwartalniki gnieżdżą się w rozmaitych, mniej lub bardziej oczywistych miejscach.
Podobnie jak w zeszłym roku, również tym razem w kwietniu, w miejsce rekomendacji kulturalnych, przygotowaliśmy subiektywny przegląd organizacji pożytku publicznego, na które możecie przekazać swój jeden procent podatku.
Ściany w tamtym domu. Cienkie rysy, które biegły od podłogi po sufit. Ukryte pod warstwą tapety, zamalowane – znów się pojawiały. „Czy dom runie?” – pytał. „Nie, nie bój się. To tylko rysa.
Jeździła mopem z szarą końcówką po schodach, przerywając co jakiś czas swój taniec, żeby wykręcić go gołymi rękami. Intensywny, kwaśny zapach wybielacza i żywicy sosnowej szczypał ją w oczy, gdy przeganiała brudną wodę ze schodka
Zapach kadzidła snuł się w zimnym, jesiennym powietrzu niczym mgła. Oplatał krzewy, sięgał gałęzi drzew, wsuwał się wędrowcom za kołnierze, zlewał z zaległym w zagajniku półmrokiem. Ścieżka była wąska, a z gliniastej ziemi wyzierały żądne
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki i maści. Z czego składa się
Mam okno na tamtą stronę, bezczelne żydowskie okno na piękny park Krasińskiego...
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Moją apteczką jest bezpieczna przestrzeń mojego mieszkania. Wielu znajomych zarzuca mi zbieractwo, szczególnie jeśli chodzi o książki, które znacząco zmniejszają mi metraż.
Zestaw obowiązkowy złożony z najważniejszych książek, reprodukcji obrazów, filmów i płyt. Może być stały lub zmieniać swoją zawartość. Różny u każdego, niepowtarzalny. To niezbędnik, do którego sięgamy, gdy zawodzą tabletki
Kiedyś strasznie chciałam mieć kotka. Było to moje życzenie numer jeden, najważniejsze na bardzo krótkiej liście marzeń. Matka oczywiście się nie zgodziła. Wmówiła mi alergię, której nie miałam. Wiedziałam już wtedy,
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w marcu.
Przy chodniku unosił się kurz z piaskiem, a na płocie okalającym budowę metra powiewały strzępy plakatów, każdy z widoczną gwiazdą Dawida wymalowaną na fragmencie twarzy Tadeusza Mazowieckiego. Szłyśmy w milczeniu z mojego mieszkania w kamienicy do jej mieszkania
Przyznaję, mam syndrom białego fartucha. Dopiero gdy zaopatruję domową apteczkę w przepisane lekarstwa, wreszcie schodzi ze mnie stres. Wtedy już wiem, co mi pomoże. Czasem jednak dopadają mnie również te
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Wyobrażasz go sobie za oknem. Za szybą izolatki, gdy leży w świetle, w sterylnym pokoju, podpięty do migających urządzeń, a wokół łóżka więdną bukiety kwiatów. Jest tak cicho. Zupełnie jakby to była scena z filmu,
Wraz z przeniesieniem się życia kulturalnego do sieci, kultura zwiększyła swój zasięg i stała się bardziej dostępna. Dlatego w lutym polecamy kulturalne zasoby największych zagranicznych instytucji, dostępne w internecie z domowej kanapy.
Kultura jest dla mnie lekarstwem na wszelakie codzienne smutki. Od dawna przejawiam też dziwną fascynację atrybutami sanitariuszy, dlatego tym bardziej ucieszyłam się na myśl o przedstawieniu swojego kulturalnego niezbędnika w formie podręcznej apteczki.
Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś, klęcząc, spała...
Czy pan należy? Ale to na szczęście nie do mnie, głos za plecami, chyba do telefonu, czyli w kosmos, może nawet do nikogo. Przejmuję to pytanie i rozwijam po swojemu, gnę jak pręt szkła. – Czy pan
Zawsze wyobrażała sobie rodzinę jako niewielkie stado. Myśląc o swojej przyszłości, widziała wielkie łóżko, w którym obok niej leżałby mąż, między nimi dwójka zmęczonych zabawą dzieci oraz pies opierający łeb na jej nogach.
Pokazać własną apteczkę – trochę strach. W mojej – obok arcydzieł literatury, muzyki i kinematografii – trzymam popkulturową sieczkę, koślawą amatorską twórczość i inne wątpliwej jakości twory, do których trochę
Blizny chronią przeszłość, sprawiają, że ciało zmienia się w rodzaj somatycznego muzeum, w którym są unikalnymi rekwizytami.
Nowy rok proponujemy zacząć z domowej kanapy – nie tylko dlatego, że atrakcyjniejszych możliwości brak, ale też dlatego, że coraz więcej instytucji i inicjatyw kulturalnych przeniosło swoje działania do internetu. Ich oferta streamingowa
Ojciec zapomniał się zastrzelić. Zbyt długo patrzyłam na ekran smartfona, próbując zrozumieć esemesa.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Przed tunelem Sørlandsporten, na pasie wjazdowym po prawej stronie, pojawia się pędzący samochód. Johanne patrzy na niego – mija kilka długich sekund, zanim dociera do niej, że jest za blisko.
Moją (nie)podręczną apteczkę wypełniają najróżniejsze przedmioty. Są to między innymi klasyka kina, książki filozoficzne oraz literatura piękna, ale też playlisty na Spotify, animacje, komiksy, klocki Lego czy figurki Funko Pop.
Można się do mnie zwracać po imieniu, kiedy stoję przed lustrem i spoglądam w twarz, a w pokoju obok umarł właśnie ojciec...
Od kilku lat systematycznie pozbywam się rzeczy. Biżuterii właściwie nie mam, gdzieś w szufladzie komody turla się pewnie obrączka. Ubrania raczej oddaję, niż kupuję nowe, a jeśli nowe, to nowe
Na czym polegają mechanizmy wykluczania i jak im się przeciwstawiać? Skąd czerpać inspirację do działania na rzecz ochrony praw człowieka? W jaki sposób globalizm staje się dziś źródłem nowych form
Tym razem w cyklu „A propos…” nie opowiemy Wam, co przeczytać, co obejrzeć i czego posłuchać, aby poszerzyć swoje horyzonty – ale doradzimy, skąd czerpać inspiracje prezentowe w formie do
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych – wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w grudniu.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Na co dzień, przy pracy przyjmuję zdecydowanie za dużo bodźców wywołanych przez wszechobecną technologię, dlatego bardziej niż kultura działa na mnie przyroda. To ona dodaje mi sił w momentach, w
Kiedy usłyszała sygnał w słuchawce, odruchowo wstrzymała oddech.
Żółte chorągiewki sikor skrzydełkują opierzonymi wachlarzykami, miękkimi, ciepłymi brzuszkami pełnymi larw...
Na ile świat, w którym żyjemy, jest ujednolicony, a na ile różnorodny i oparty na rozbieżnościach? Czy odmienne kultury i wynikające z nich systemy wartości są w stanie ze sobą
Problem z moją podręczną apteczką polega na tym, że jest wybitnie niepodręczna. I to pomimo usilnych prób zostania minimalistką. Zazdroszczę tym, którzy potrafią spakować plecak i wyjechać na rok bez
Wiersz jest przestrzenią, w której spotykają się dwie wrażliwości: osoby, która go napisała, i tej, która go czyta, i dopiero na tym styku zaczyna się jego działanie.
Ufam, że mnie jeszcze pamiętasz, przyjaciółko jedyna? Miałaś, przyznaję, zapomnieć mnie pełne prawo.
Kalina czuła się w życiu jak podróżna, która boi się, że spóźni się na pociąg, ale nie wiedziała, dokąd właściwie jedzie. W odróżnieniu od swojej babki i matki miała jednak pewność, że stać ją na bilet,
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych – wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w listopadzie.
Kulturalną apteczkę otwieram zawsze, gdy coś musi się we mnie zagoić. Zazwyczaj w momentach, w których czuję, że nie mam wpływu na to, co dzieje się wokół mnie.
każdy film katastroficzny rozpoczyna scena, w której rząd ignoruje znaki...
To jest biurko przy którym siedzę i przy którym za bardzo cię kocham...
„Ja chcę wyjść z siebie, przejść siebie, dokonać rzeczy niemożliwej, wypełnić zadanie niesłychane, zrealizować wizję, stworzyć obraz przekonywający bezwzględnie, zbudować go decyzjami”. Oto galeria obrazów Andrzeja Wróblewskiego.
W kolejnym odcinku podcastu wybierzemy się na północ. Zahaczymy o Gotlandię, by potem na dobre zostać w Szwecji, wśród poezji Tomasa Tranströmera.
W kolejnym odcinku podcastu wybierzemy się w podróż do świata poezji nieoczywistej, dotąd niepublikowanej w Polsce.
W tym odcinku podcastu opowiem o twórczości poety uważnego – Wojciecha Bonowicza.
Hasło „apteczka” przyszło do mnie, kiedy trzy lata temu Dorota Groyecka, redaktorka naczelna nieregularnika Non Fiction poprosiła mnie o krótki tekst o moich ulubionych książkach.
Codziennie o 7:30 rano pod jej oknem zatrzymywał się mężczyzna. Opierał się o wierzbę płaczącą i charkał. To było coś więcej niż odkaszlnięcie porannej chrypki, brzmiało jak próba wywinięcia gardła na lewą stronę.
Rzucanie jest upokarzające. Nie chodzi nawet o to, że się człowiek ślini i kaszle. Albo że zaczyna sobie zdawać sprawę, jak bardzo nie panuje nad swoimi zachowaniami. Chodzi przede wszystkim o to, że rzucanie
Pytasz mnie, jak to się stało, że zapomniał. Kiedyś mi powiedział, że pamięć jest jak pies, który kładzie się, gdzie chce. Czy miał rację? Czy przeczuwał, co się z nim stanie?
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Jestem sentymentalny. Gromadzę wspomnienia i rzeczy, z którymi trudno mi się potem rozstać. Wiele z nich towarzyszy mi już od dawna i składa się na moją apteczkę.
Nagi Chrystus ze skóry z krzyża wisi nad stołem w jadalni, ale jakiś taki spowszedniały
Jeszcze cię pilnuję
Wczoraj ojciec powiedział: „Teraz jesteś dorosła. Maluj i ucz się dalej, prowadź rodzinny warsztat”.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych – wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w październiku.
Skąd się wzięło tabu wokół seksu? Dlaczego to takie istotne, aby przełamywać stereotypy i poszerzać ramy opowieści o ciele? Jak szkodzi w łóżku patriarchat? I jak się wyswobodzić z opresji
W kolejnym odcinku podcastu „Wiersz na poniedziałek” opowiem o wierszach napisanych w językach, do których często nie mamy dostępu.
Białorusini i Białorusinki przeżywają swój moment solidarnościowy. Taki, jaki przeżywaliśmy w Polsce przed czterdziestu laty. Dlatego właśnie potrzebują naszego wsparcia i gestu solidarności przez małe "s". Z tego powodu publikujemy
Herbaria mają więcej wspólnego z gruntowną wiedzą, głębokim przemyśleniem swego miejsca w świecie przyrody niż z banalnym zajęciem dla grzecznych dziewcząt.
Kobieta żołnierka, kobieta wojowniczka to figura, która rzuca wyzwanie patriarchatowi w jego najbardziej zastałych fundamentach.
Aktor jest medium dla wspólnoty, zabiera głos w imieniu tych, którzy tego głosu nie dostają, pokazuje to, co ukryte. Taki teatr chcę robić – mówi Anna Smolar, polsko-francuska reżyserka.
Z idylli basenu wypełnionego chłodną, przejrzystą wodą został tylko kolor. Turkus jako barwa apokalipsy? Dlaczego nie.
Oprócz Piotra, który podobno strzeże wrót nieba i jest głównym bohaterem rozmaitych dowcipów, ciekawił mnie tak naprawdę tylko jeden święty: Franciszek z Asyżu, przyjaciel zwierząt.
Na początku byliśmy komórką, potem amebą i wreszcie rybą, a po długim i bardzo frustrującym okresie przekształciliśmy się w jaszczurkę. W tym czasie, pamiętamy, ziemia była miękka i bulgotała pod nogami.
Od razu wiedziałam, kim jest Obcy rozszarpujący od środka Johna Hurta, który grał drugiego oficera międzygwiezdnego statku Nostromo. 11 czerwca 1980 roku, siedząc w ciemnym kinie, znów poczułam go w bebechach. Znałam go, mieszkał we mnie
Wystarczą mi szeroko otwarte oczy oraz notes i piórnik – to z nich składa się teraz moja podręczna apteczka.
To, co zasiałam: teraz boli wzeszłe przede mną.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych – wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu we wrześniu.
Jak się spotkać z osobą na wsi, będąc z miasta? I czy to w ogóle możliwe?
Jeśli spiżowe dziedzictwo ma być wzorem do budowania przyszłości, polskie społeczeństwo nie dostaje zbyt wielu opcji do wyboru.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Tak im powiedziałam: – Życie nie jest mi miłe – i na palcach stanęłam, niewidzialny węzeł nad głową zaczęłam ukręcać, w supeł wiązać jak buty. Te węzły i supły ćwiczyłam już tyle razy,
Zarząd zatwierdził, że wszelkie spory należy rozwiązywać siłowo. Na miejsce rozejmów wyznaczył wewnętrzne podwórko, okolone i ocienione czterema firmowymi wieżowcami.
Najważniejszym elementem w mojej apteczce jest nie rzecz, a praktyka – joga. Poznałam ją, kiedy miałam osiemnaście lat, w trakcie pobytu w USA.
W Londynie od czasu do czasu dopada mnie głód kuchni mojej matki
Półroczny synek po raz pierwszy zobaczył się w wysokim lustrze i pomyślał, że to jest drugi chłopczyk.
Dzięki determinacji Koalicji Letnich Festiwali Literackich większość książkowych wydarzeń dojdzie ostatecznie do skutku, choć w nowej formule plenerowo-wirtualno-stacjonarnej hybrydy. W sierpniu zachęcamy Was więc bez zmian do wspierania kultury i
Czy Kanada to naprawdę raj na ziemi, pełen feministów, ekologów i bogaczy? Jakie grzechy nosi na sumieniu kanadyjskie społeczeństwo? I co nas, Polki i Polaków, z Kanadą łączy? O tym
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór aktywności do podjęcia i miejsc do odwiedzenia latem śladami „Pisma”.
Moja żona wróciła w nocy. Nie chcę przesadzać, ale w burzy, która rozpętała się wtedy na zewnątrz, było coś apokaliptycznego; w zasadzie nie nazwałbym jej burzą, a klęską żywiołową.
Kiedy w serialu o samozwańczym „królu tygrysów” przewija się parada postaci, które zbudowały swoje pokręcone imperia w teorii z miłości do tygrysów, a w praktyce dla zaspokojenia swojego ego, wciąż nie jest dla nas jasne, co to
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych – wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w lipcu.
Obudziła się w półmroku nieruchomej kabiny samolotu. Już kilka razy się to jej przydarzyło i za każdym doświadczała czegoś, co mniej przypominało sen, a bardziej dziwną przerwę w istnieniu. Obudziła się w półmroku nieruchomej kabiny
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Część przedmiotów z mojej apteczki jest ze mną już od dawna.
Jem pierwsze truskawki w tym roku
Niezmordowanie się rodzą i toną
Paweł Bajerlein, Ania Maciejewska i Patryk Piotr Antoniak w ramach Stowarzyszenia Krotochwile tworzą Wędrowny Zakład Kultury. W całej Wielkopolsce odwiedzili ponad setkę wsi.
W tym odcinku podkastu À propos… opowiem wam, co przeczytać, co obejrzeć i czego posłuchać o zrównoważonym, a więc świadomym swojego wpływu na świat dizajnie.
Mam nadzieję, że ten tekst będzie czytany już po najtrudniejszych etapach narodowej kwarantanny. Wtedy jednak to literatura każe nam odkryć własne karty.
Strach to uczucie-plastelina, najłatwiej podlegające sugestiom, na wielką – społeczną i małą – towarzyską czy rodzinną skalę. Powiem ci, że masz się bać, a zobaczę, kim jesteś.
Świat objęty pandemią ulega stopniowemu „odmrażaniu” i choć odwołano wiele wydarzeń, to część z nich przeniosła się do sieci. A ponieważ wsparcie dla kultury jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej,
Podniosła rękę, żeby osłonić się przed wieczornym słońcem i zobaczyć pociąg toczący się w kierunku starego budynku dworca. Złapała ucho walizki stojącej na popękanym asfalcie i zaczęła iść po peronie.
Balkony to cały świat. Ludzie wyleźli na nie w gaciach, wałkach na głowie i starych tiszertach. Coś tam niby gmerają w uschniętych badylach, ale tak naprawdę tylko filują na boki w poszukiwaniu innych żywych. Żeby sobie popatrzeć.
W trakcie testowania nowych przepisów lub pisania książki kucharskiej towarzyszą mi najróżniejsze skrawki kultury, niekoniecznie związane z tym, co robię.
Nie mam jeszcze siwych włosów, ani jednego, ale, jak wszyscy, stałam się dość przeciętna
Ty pierwej mgły dosięgasz, ja za tobą w ślady
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
Tęsknota za kontaktem z ludźmi i przyrodą oraz zwyczajną, codzienną możliwością przemieszczania się zainspirowała nas do przygotowania subiektywnego przeglądu sposobów na podróżowanie bez wychodzenia z domu.
Zakończyła się epoka antycznych skrybów i średniowiecznych kopistów, ponieważ byliśmy ostatnimi emisariuszami manuskryptu, pisma odręcznego, chirografii równie magicznej jak chiromancja.
Nasza ucieleśniona w filmowych przedstawieniach kolektywna wyobraźnia coraz częściej dostrzega, jak nierównym, opresyjnym i pełnym przemocy pociągiem podróżuje współczesna cywilizacja.
O godzinie 5:35 rano pod koniec listopada Catherine Saumon wychodzi z kamienicy, w której mieszka, położonej przy Place Levis, w 17. dzielnicy Paryża.
Wiosna to było złoto biedaków. Nie mieli oni złota prawdziwego, nie dojadali, nie dosiadali pięknych ogierów. Ale mieli nieśmiały marzec, kwietny kwiecień, maj w rozkwicie.
Moja kulturalna apteczka ulega stałym przemianom. Jej podstawą jest muzyka, to w niej odnalazłam sposób na uwalnianie emocji.
Supernowoczesna latarka – wielokilometrowy zasięg, wodoszczelna obudowa! Potrzebujesz mocnej latarki?
Przez szklane, ciepłym wiatrem szarpane podwoje, noc zagląda do wnętrza.
Margaret sadziła. Sadziła róże. Sadziła fiołki. Sadziła konwalie. Sadziła koniczynę. Oczywiście sadziła również margerytki. Kiedy z pudełka wyłaniały się margerytki, uśmiechała się i łagodnie szeptała: – Znowu się spotykamy!
Ten człowiek nie mógł tego robić ot tak, sam z siebie, a jednak nie robił tego inaczej, więc wszyscy założyli, że miał zaburzenia umysłowe.
W tym miesiącu w miejsce rekomendacji kulturalnych przygotowaliśmy subiektywny przegląd organizacji pożytku publicznego, na które możecie przekazać swój jeden procent podatku.
Jej malarstwo wywróciło do góry nogami tradycyjne wzorce kobiecości. Kim była Artemizja Gentileschi, artystka, która wyprzedziła swoją epokę?
Mam w sobie zarówno pierwiastek minimalistki, jak i kolekcjonerki. Tym dwóm skrajnym osobowościom odpowiadają różne apteczki.
To było raczej retoryczne pytanie. Lecz wciąż mnie prześladuje tamten błysk oka, trzepot ucha.
Nie można nawet powiedzieć, że to śnieg. Słowo „śnieg” niesie ze sobą sporo przyjemnych, pozytywnych konotacji, które są obecnie całkiem nie na miejscu. Więc co?
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
W tym tekście używam słowa „cipka” ponad czterdzieści razy – bo przekonałam się, że jego stosowanie poza strefą komfortu nadal nie jest łatwe.
Wstyd nie jest kategorią zamykającą i obezwładniającą. To jedyna sensowna postawa, gdy myślimy o polskiej historii, tylko on pozwala opowiedzieć o tych, którzy zostali skrzywdzeni, niedopuszczeni do głosu.
Przyszła z lasu. Zresztą tylko stamtąd można było do nas przyjść.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w marcu.
Moje inspiracje zmieniają się ostatnio bardzo szybko. Zastanawiam się, czy ja w ogóle mam taki swój żelazny zestaw, tę kulturalną apteczkę, do której wracam.
Proszę, oto państwa lepsza przyszłość. Jest dokładnie taka, jakiej sobie życzyliście.
Ona wprowadza mnie do kościoła.
Jedzenie nie tylko określa zapatrywania polityczne. Bywa testem na człowieczeństwo, a zwykłe "lubię” czy „nie lubię” od dawna nie wystarcza.
Każde z nowych mediów miało ostatecznie dobić literaturę. Ta jednak – uparta bestia – dobić się nie daje.
Często podróżuję, ale łatwo przychodzi mi adaptowanie się w nowych miejscach. Podręczną apteczkę mam w sobie i to ona pomaga mi zakorzenić się w świecie.
I wtedy, po sześciu latach, znowu go zobaczyła. Siedział przy jednym z tych bambusowych stolików z japońskim wazonem papierowych żonkili.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w lutym.
Jako człowiek dojrzały pokochałem Drogę.
Moją podręczną, kulturalną apteczkę zmieszczę w kieszeni dżinsów.
Wieje zimnym, mądry panie doktorze od zwierząt. Wieje, bo styczeń.
Codziennie kupowała siatkę bułek. – Wstyd mi żyć – mówiła sprzedawczyniom. Widać uznała, że w jej wieku jest to nadużyciem.
Chciałabyś lub chciałbyś doczytać, dosłuchać bądź dooglądać coś à propos przewodniego tematu ostatniego numeru? Przedstawiamy autorskie sugestie dla nienasyconych po lekturze, ciekawych świata i lubiących drążyć głębiej.
„Coś dziwnego dzieje się w internecie” – pisali komentatorzy, kiedy australijski muzyk wyszedł ze swoją żałobą do ludzi.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w styczniu.
Sześć miesięcy temu, w niedzielę, czterdziestoletni mężczyzna dokonał czynów wyczerpujących znamiona przestępstwa z artykułu 196 Kodeksu karnego, czyli niszczenia przedmiotów kultu religijnego.
Tydzień przed świętami Bożego Narodzenia, gdy matka robiła w kuchni przegląd zapasów maku, orzechów i suszonych śliwek, ojciec dokonywał inspekcji swojej prywatnej armii.
Moja podręczna apteczka wypełniona jest przedmiotami, które mnie ratują. Znajdują się w niej przede wszystkim książki.
Na pobitego spada krzyk wysłany w niebo.
W jakim jesteśmy miejscu po stu latach niepodległości?
Przyszłość nie tyle znika jako pewien horyzont, co „powraca” do teraźniejszości, nawiedza ją jako jej własny koszmar.
Mniej więcej wtedy wyrastaliśmy na ludzi. Do granic absurdu. Wyrośliśmy z ludzi.
Tatko wybił mi włosy z głowy. Tłukł w nią tak, że większość wypadła, zanim dorosłem.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w listopadzie.
W mojej podręcznej apteczce trzymam rzeczy, do których mogę wracać. Wybieram bezpieczny ląd.
W mojej podręcznej apteczce trzymam raczej niewiele. Wszystko, co się tam znajduje, przeczytałem już jakiś czas temu.
Mieszkałem wtedy na obrzeżach dużego miasta. Postawiono tam getto domów jednorodzinnych, nazywanych przez miejscowych „domkami”, w gąszczu ulic z bohaterami bajek za patronów. Mój domek stał na samym skraju zbocza.
Szalona Urszulo, Mario, pomylona Nino, Magdaleno, nawiedzona Agnieszko, prowadźcie mnie. Pozwólcie mi wsadzać ręce w kieszenie waszych podomek, gdzie w zawiniątkach z chustek śpią klucze.
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w październiku.
Wyciągnąłem z kieszeni kopertę zaadresowaną na moje nazwisko, z wielkim herbem Uniwersytetu Oksfordzkiego na rewersie.
Kilku Polaków zawołało za nimi: Żydzi, Żydzi...
Na co dzień koncentruję się przede wszystkim na muzyce. Gdybym miał mówić o proporcjach, to właśnie ona wypełnia największą część mojej podręcznej kulturalnej apteczki.
Uwaga i uważność poprzez nakazy krytycznego myślenia oraz pielęgnowania indywidualnej perspektywy mogą okazać się najlepszymi narzędziami w wielkiej wojnie z handlarzami uwagi.
Ja. Ostrzegałam ją, tłumaczyłam, że nie może mnie zwolnić. Miałam za sobą wiele rozmów z dziewczynami z biblioteki, które zapewniały, że się za mną wstawią, w razie gdyby się odważyła.
Zazwyczaj polecamy wam w tej rubryce wydarzenia kulturalne, ale w tym miesiącu robimy wyjątek. Mamy ku temu specjalną okazję, bo zapowiadamy nowy projekt - podcastowy serial reporterski.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w sierpniu.
Nie odłożyłem na miejsce dwudziestokilogramowego krążka po ćwiczeniu. Uważam, że było to z mojej strony świństwo.
jesteście jednym krajem tak słyszałam tak powiedzieli że się będą o was troszczyć
Moją podręczną, kulturalną apteczkę wypełniają przede wszystkim książki. Bez nich nie potrafię żyć.
Tadzik roztaczał opiekę nad okryciami wierzchnimi od września do początku maja.
Tata nie był chętny, żebym zapisała się na judo. Gdybym była synem, to byłby chętny, sam przecież trenował judo, ale że byłam córką, a co za tym idzie dziewczyną, a
Czy nasz koniec już się rozpoczął? Czy czeka nas trzecia wojna światowa, tym razem klimatyczna? A może już wybuchła? Na te pytania odpowiedzą w przyszłości historycy oraz archeolodzy – jeśli
Amerykański humor zainstalowano w Polsce równie brutalnie i bezmyślnie co kapitalizm. Straciliśmy całe lata na żarty, które niczego nas nie nauczyły.
Jesteśmy pierwszym pokoleniem wychowanym bez obcowania z przyrodą. Zamknięci w czterech ścianach, wożeni samochodami, w najlepszym razie przebywamy na powietrzu na obszarach sterylnych, pozbawionych przejawów niekontrolowanej natury.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w lipcu.
Hotelowy gong wzywający na obiad zadźwięczał po raz trzeci. Nastąpiło kilka chwil ciszy, w których znudzeni, lecz dobrze wychowani turyści czekali za drzwiami, by nie wyjść na zbyt głodnych –
Poezja jest ci potrzebna, żebyś czasami mógł wyjść z siebie, zobaczyć i nigdy nie wrócić.
Jak dobrze, że przyszło nam żyć w bezpiecznych czasach.
W pracy, gdy jadę na warsztat albo na pokazy kulinarne, wożę ze sobą mnóstwo niezbędnych rzeczy: garnki, patelnie, deski, noże.
Jest gdzieś pewnie skład na wiosny, które już minęły. Zwinięte w rulon, blakną tam i szarzeją, tracą zapach i schną.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w czerwcu.
Pięćdziesiąt lat po rewolucyjnym 1968 roku Francję znów zalała fala społecznego gniewu, który wstrząsnął obozem władzy i elitą kraju.
Bez Stonewall nie byłoby wykreślenia w 1973 roku homoseksualizmu z listy chorób ani zalegalizowania w 2015 roku przez Sąd Najwyższy USA małżeństw jednopłciowych. Bez Stonewall nie byłoby niczego.
Ciągłe bycie proszonym o ogień przez kogoś, kto jest nałogowym palaczem, a nigdy nie ma przy sobie ognia, a z kim „spędza się życie” od około roku (przy uśrednionym założeniu,
Koncertując z zespołem, większość wolnego czasu spędzam w drodze. W samochodzie nie mogę czytać, bo od razu dostaję choroby lokomocyjnej. Telefon pełni więc funkcję mojej kulturalnej apteczki.
Był ostatni tydzień sezonu, kąpielisko niemal całkowicie opustoszało. Pojawiła się o tej samej porze co zwykle, przebrała się w kostium, zostawiła ubranie w szafce i wyszła przez pachnący chlorem brodzik.
Schylając się, by zawiązać but, na chodniku na placu Trzech Krzyży znalazłem złotówkę.
Dobrze, że przynajmniej na piętrze łączy nas coś wymowniejszego niż ślad szminki.
kiedy mija spokój pozostają następstwa...
Niegdyś marzenia o przyszłości napędzane były mitologią postępu – dziś przez wielu dekonstruowaną i poddaną surowej krytyce. Co nam zostało z przyszłości?W jakiej kondycji znajduje się polska fantastyka? O czym
Gdy po raz pierwszy wujka porwali kosmici, nie było mnie jeszcze na świecie.
Jestem zawsze taka sama. Dlatego pociągam ludzi zmiennych.
W lesie, gdzie padają gąsienice, wszystko musi być możliwe.
Już nas tutaj nie ma, ani ciebie, ani mnie.
Nie wierzę już w #miłość – mówi, wydmuchując w moim kierunku chmurę papierosowego dymu.
Najlepiej po prostu wyjść z domu i biec.
„Nigdy jeszcze film grozy nie był tak opłacalny i tak doceniany” – pisał w czerwcu zeszłego roku „New York Times”.
Być może ważniejszym pytaniem niż „Po co pisać reportaże?”, jest inne: „Po co je czytać?”. Oba wcale nie są takie łatwe.
Pisanie o Rosji to samobójstwo. Robiąc to, sama się pcham w pułapkę. Czy można jej uniknąć?
Lubię studiować mapy: pozwalają widzieć nas we właściwych wymiarach i proporcjach, na swój sposób uczą pokory.
Był wysokim mężczyzną, ręce miał jak konary mocnego, upartego drzewa.
Koszmary mojego chłopca zaczęły się w zwykły dzień.
jedno jest ciało ciało wiersza za które ręczę...
Niewiele. Właściwie tyle co nic. Tyle, co mogę się domyślić. Tyle, co mogę przypomnieć – sobie czy im?
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w kwietniu. 1. Akcja Żonkile w Warszawie Magdalena
Przez szczelne okiennice sypialni nie przedostaje się nawet najmniejszy promyk światła. Sen ma być mocny i niezakłócony.
Lubił chodzić mój ojciec, lubił chodzić mój wujek, i mnie na chodzeniu zeszła młodzieńcza Warszawa.
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w marcu.
Bywają dni od samego świtu skazane na porażkę, pokraczne, zamazane, zmęczone, nigdy nieosiągające kompletnej, dojrzałej formy – jak uszkodzone płody żyjące tylko po to, żeby sczeznąć, zanim się urodzą. Jest
Stawiając mur pomiędzy światem natury i naszym własnym, z każdą dołożoną cegłą zbliżamy się do końca ich obydwu.
... i jeszcze elektryczną poduszkę w kształcie mężczyzny.
Moja apteczka ma rozmiar 80 x 40 x 50 centymetrów, waży nie więcej niż dwadzieścia pięć kilogramów i mieści wszystko, czego mi trzeba do życia: trochę ubrań, kosmetyki w małych
Czy bylibyśmy sobą gdyby nie ukształtował nas ten ból
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w styczniu.
On w beżowym garniturze, ale nie takim, którego trzeba by się wstydzić.
Na początku listopada 1919 roku Joseph Roth, jeszcze nie pisarz, ale młody zaangażowany reporter, współpracownik lewicowego dziennika "Der Neue Tag” oraz kronikarz wiedeńskiej codzienności po Wielkiej Wojnie i upadku monarchii
Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór wydarzeń kulturalnych - wystaw, filmów, koncertów, seriali, wykładów i atrakcyjnych miejsc, które zespół Pisma poleca Czytelnikom magazynu w styczniu.
Rynek sztuki, czuły jak sejsmograf, rejestruje zmiany naszego smaku artystycznego. Dokonał epokowych odkryć i wypromował twórców, którzy debiutowali po 1989 roku, a już są uznawani za klasyków.
Polska modernizacja jest ciągle niezborna i kaleka. Tak jakby dekoracje brano tu za rzeczywistość.